Portal sadownika

Polskie odmiany jabłoni - czy mają przed sobą przyszłość?

14-10-2020 Portal-Sadownik.pl

Polskie odmiany jabłoni - czy mają przed sobą przyszłość?

Niewiele jest polskich odmian jabłoni

Dorobek polskiej hodowli roślin sadowniczych nie jest imponujący. W przypadku jabłoni, parę polskich odmian ma znaczenie jedynie w skali krajowej, a mimo to w naszej strukturze odmian dominują te zagraniczne. Nie mamy odmian, które byłyby popularne za granicą. Kłóci się to z naszą pozycją czołowego producenta jabłek w Europie.

Znacznie większe osiągnięcia w zakresie produkcji odmian jabłoni mają na przykład sąsiednie Czechy. Czeskie odmiany jabłoni takie jak Szampion, Rubin, Topaz czy Bohemia zyskały sobie przychylność na rynkach zagranicznych. Posiadanie odmian popularnych w skali międzynarodowej to nie tylko prestiż dla produkcji ogrodniczej, ale również dochód z licencji, produkcji materiału szkółkarskiego itp.

Warto jednak znać krajowe odmiany jabłoni i wiedzieć, czy ich uprawa ma przed sobą przyszłość.

Ligol

Odmianą polskiej hodowli, której udało się najwięcej osiągnąć na rynku krajowym i zagranicznym, jest Ligol. Otrzymano go w Instytucie Sadownictwa w Skierniewicach w 1972 roku ze skrzyżowania odmian Linda i Golden Delicious (stąd nazwa: Li – gol). W latach 80. XX w., kiedy silnie promowano model sadów karłowych, zalecano sadzić Ligola, ponieważ dobrze udaje się na podkładkach karłowych. Polacy przyzwyczaili się już do kwaskowatego smaku owej odmiany, zwłaszcza że nie wszyscy lubią jabłka słodkie. Ligol cieszy się na rynku krajowym niezłym, choć zmiennym w poszczególnych latach popytem. Jego uprawa jest wymagająca, ale dochodowa – wciąż się opłaca.  Ligol to również jedyna polska odmiana, którą udało się wypromować na rynku zagranicznym. Jej znaczenie eksportowe jednak spadło znacznie po ogłoszeniu rosyjskiego embarga.

Drzewa tej odmiany owocują obficie na licznie wyrastających krótkopędach. Pielęgnacja jest czasochłonna, gdyż rosną intensywnie i wymagają intensywnego cięcia dla poprawy jakości owoców. Ligol owocuje obficie, ale ze skłonnością do przemienności, dlatego istotnym zabiegiem w przypadku tej odmiany jest przerzedzanie zawiązków. Ligol jest dobrym zapylaczem dla innych odmian jabłoni. Owoce Ligola z natury wyrastają duże. Silne wyrastanie jabłek może być problemem w lata, w które przymrozki znacznie zmniejszają obłożenie drzew. Nasilają się wówczas charakterystyczne dla tej odmiany problemy z gorzką plamistością podskórną. Problemem, który ogranicza popyt na Ligola jest słabe wybarwienie jabłek, dlatego uprawia się czerwonoowocowe mutanty takie jak Ligol Red.

Alwa

Kolejną udaną odmianą hodowli Instytutu Sadownictwa w Skierniewicach o sporym znaczeniu gospodarczym jest Alwa. Uzyskano ją w 1956 roku jako siewkę z wolnego zapylenia odmiany Macoun. Owoce mają wyśmienity smak i aromat, posiadają swoich odbiorców w kraju oraz nielicznych za granicą.

Uprawa Alwy jest opłacalna, aczkolwiek poziom popularności i popytu na tę odmianę jest zdecydowanie niewspółmierny do jej walorów smakowych. Z dużym prawdopodobieństwem zyskałaby sobie wiernych odbiorców w kraju i za granicą, gdyby tylko była znana szerszemu gronu. Jej smak jest w końcu zbliżony do odmiany McIntosh, która długie dziesięciolecia cieszyła się uznaniem konsumentów na całym świecie. Nie odstąpiono od jej uprawy z uwagi na spowszednienie konsumentom jej smaku, ale wielką podatność na parch jabłoni, który w sadach wielkopowierzchniowych stawał się nie do opanowania.

Również Alwa jest wymagająca pod względem ochrony przeciwko parchowi. Charakteryzuje się skłonnością do silnego wzrostu. Wytwarza mało krótkopędów. Trudno ją ciąć, gdyż korona rośnie silnie, a jej intensywne cięcie potęguje wzrost pędów na rzecz słabszego owocowania. Musi być ostrożnie nawożona azotem, nie obędzie się bez regulatorów wzrostu. Owoc jest dwukolorowy, spod karminowoczerwonego rumieńca przebija się zieleń. Może gdyby skórka była w całości pokryta czerwonym kolorem, Alwa cieszyłaby się większą popularnością? Tak czy owak, rokowania na opłacalność uprawy tej odmiany w przyszłości są dobre.

Najdared

To jednokolorowy, czerwony mutant odmiany Idared, którego uzyskał polski szkółkarz. Odmiana ma większość korzystnych cech Idareda. Nie jest pracochłonna, nie rośnie intensywnie i nie jest wymagająca względem cięcia. Wcześnie wchodzi w okres owocowania i plonuje wiernie. Nakłady finansowe na wyprodukowanie owoców są niższe w porównaniu z innymi odmianami. Niekwestionowaną zaletą jest jej trwałość w przechowywaniu, transporcie i obrocie handlowym. Ma słabe walory smakowe, choć dużym plusem w porównaniu z matecznym Idaredem jest atrakcyjne wybarwienie owoców. Uzyskuje nieco tylko wyższe ceny w handlu niż Idared (10 – 20 gr więcej od Idareda jesienią 2020).

Delikates

Delikatesa uzyskano w 1960 r. w Akademii Rolniczej w Poznaniu ze skrzyżowania James Grieve i Cortland. Odmiana w końcówce lata i wczesną jesienią jest kupowana przez Polaków chętnie, wzbudza również pewne zainteresowanie u eksporterów. W tym początkowym okresie sezonu jabłkowego uzyskuje na rynkach hurtowych przyzwoite ceny. Skupowana jest drożej niż Gala.  Nadaje się również do przechowywania, a w chłodniach nowego typu wytrzymuje nawet do wiosny. Wzrost powierzchni pod uprawą tej odmiany, gdyby trafił się w przyszłości, będzie skutecznym sposobem na spadek jej cen, bo popyt na Delikatesa nie jest na polskim rynku ugruntowany.

Delela

Czerwony mutant letniej odmiany Celeste uzyskany przez polskiego szkółkarza. Bez znaczenia gospodarczego. Szanse dla tej odmiany to bardziej czerwone zabarwienie owoców i dojrzałość zbiorcza osiągana na ok. 10 dni przed Celeste.

Witos

Polska odmiana uzyskana w SGGW z serii siewek pochodzących ze skrzyżowania Fantazji i Primuli. Charakteryzuje się bardzo silnym wzrostem. Owocuje obficie ze skłonnością do przemienności owocowania. Owoce dojrzałość zbiorczą osiągają w połowie września i przechowują się dobrze do listopada. Są żółto - zielone z czerwonym rumieńcem. Odmiana jest triploidalna, nie nadaje się do zapylania innych odmian. Wyróżnia ją odporność na parch. Jej znaczenie w produkcji towarowej jest marginalne.

Sawa

Odmiana polska uzyskana w 1985 r. w SGGW ze skrzyżowania Fantazji i Primuli. Jabłoń praktycznie nie znana konsumentowi, o jakimś znaczeniu tylko w uprawie amatorskiej. Owoc dwukolorowy, pokryty dużym, jaskrawoczerwonym rumieńcem. Smak ma kwaskowaty. Dojrzałość zbiorczą osiąga w połowie września. Jest dość plenna. Ważne są cechy odporności tej odmiany na choroby – odporność na parch jabłoni i średnia wrażliwość na mączniak oraz choroby kory i drewna. To świadczy o jej potencjale w sadach ekologicznych.

Chopin

Odmianę uzyskano w SGGW jako krzyżówkę Granny Smith z klonem parchoodpornym U221. Jest to nowość wprowadzana na rynek dopiero od kilku lat. Owoce są jasnozielone, czasem od strony nasłonecznionej pojawia się delikatny, różowy rumieniec. Zbiera się je w połowie października, a dojrzałość konsumpcyjną uzyskują w styczniu – marcu. Mają wysoką wytrzymałość pozbiorczą – nawet do 7 miesięcy. Odporność na parch jabłoni czyni tę odmianę dogodną do uprawy ekologicznej. Owoce Chopina odznaczają się dużą wartością biologiczną i są postrzegane przez konsumentów jako smaczne, chrupkie i soczyste. Jabłka Chopin zawierają dużo cennych kwasów organicznych, przez co tuż po zbiorach mogą być uznawane za nadmiernie kwaskowate. Jednak w procesie dojrzewania ich smak zmienia się w kierunku słodkiego. Popularność odmiany może być limitowana przez fakt, że małe jest w Polsce zainteresowanie odmianami zielonoowocowymi.

Gold Milenium

Odmianę uzyskano w początku lat 2000. w Instytucie Sadownictwa w Skierniewicach z krzyżowania siewek wyrosłych z nasion nieznanych odmian pochodzących ze Stanów Zjednoczonych. Wzrost drzew jest średnio silny, a owocowanie niezbyt obfite. Jest to odmiana letnia, zbierana w połowie sierpnia. W chłodni przetrzyma się ją do października. Owoce są duże, zielone, nie ordzawiają się, kryte są jasnoróżowym rumieńcem, smaczne, o licznych walorach prozdrowotnych. Odmiana, z uwagi na parchoodporność, cieszy się powodzeniem w produkcji ekologicznej, w której jej znaczenie będzie wzrastać.

Związane z tematem

Kierunek orient, czyli japońskie odmiany jabłoni. Czy warto je sadzić?

Bohemia - niewykorzystany potencjał w uprawie towarowej?

Sander - odmiana z przyszłością?

Chopin - odmiana, która biłaby rekordy, gdyby...

Jabłoń Putinka - niespełniony sen o powrocie na rynek rosyjski

Komentarze

Brak komentarzy

Napisz nowy komentarz