Portal sadownika

Co trzeba wiedzieć o orce przed zakładaniem sadu?

05-12-2020 Portal-Sadownik.pl

Co trzeba wiedzieć o orce przed zakładaniem sadu?

Jesteśmy już po zbiorach owoców, a więc zanim przystąpimy do cięcia zimowego, mamy czas, aby zająć się działkami, na których wiosną będziemy zakładać sad. Okres po pierwszych przymrozkach to najlepszy czas na wykonanie orki przedzimowej.

Po co orka?

Orka to podstawowy zabieg przygotowujący glebę przed zakładaniem na wiosnę nowych nasadzeń. Pozwala obrócić skibę, spulchnić i napowietrzyć glebę, wprowadzić w głąb profilu glebowego nawozy mineralne (przede wszystkim fosfor, który jest pierwiastkiem bardzo powoli przemieszczającym się w dół warstwy gleby) oraz nawozy organiczne (obornik lub kompost). Dzięki orce wprowadzamy do gleby nawozy zielone z roślin przedplonowych, jak również niszczymy mechanicznie chwasty, przykrywamy ich nasiona i rozłogi, nie pozwalając im na wydostanie się kiełków na powierzchnię. Ponadto orka jest ważnym zabiegiem w zwalczaniu szkodników gleby, np. pędraków. Dzięki wyoraniu ich na powierzchnię, znaczna część larw chrząszczy zostaje odłowiona przez ptactwo. Z racji niskich temperatur szkodniki będą otępiałe i padną łatwym łupem ptaków. Jeżeli zakładamy sad po sadzie (dokonujemy replantacji), to dzięki orce wprowadzamy w głąb gleby wierzchnią jej warstwę, która przesycona jest składnikami mineralnymi, którymi nawoziliśmy sad w okresie jego użytkowania. Dzięki temu pierwiastki będą dostępne dla rozwijających się korzeni nowo posadzonych roślin.

Okres przed założeniem plantacji jest jedynym momentem, kiedy możemy dogłębnie uprawić glebę. Później, kiedy posadzimy już drzewka czy krzewy, stracimy taką możliwość, gdyż uszkodzilibyśmy ich korzenie. Warto tę okazję wykorzystać i wykonać orkę możliwie najstaranniej. Niektórzy zamawiają usługę u rolników, którzy prowadzą jednoroczne uprawy polowe, nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby samodzielnie zaorać pole przy pomocy ciągnika sadowniczego. Potrzebny jest pług, który będzie w stanie uciągnąć posiadany traktor.

Dlaczego warto przeprowadzić orkę zięblę, a nie czekać z nią do wiosny?

Orka przedzimowa jest bowiem korzystniejsza od wiosennej. Zaoranie stanowiska pozwoli zatrzymać w glebie zapas wody, który zgromadziła tej jesieni. Pługiem odetniemy kapilary (kanaliki, którymi woda ucieka do atmosfery) i powstrzymamy parowanie. Mało tego – wprowadzimy wilgoć z wierzchnich warstw gleby do głębi, gdzie będą korzystać z niej korzenie. Ponadto odsłonimy glebę na bardzo korzystne działanie niskich temperatur. Po pierwsze, działają one strukturotwórczo. Na wiosnę nie będzie problemów ze zbyt dużymi bryłami gleby, które utrudniałyby uprawę. Po drugie, mrozy niszczą patogeny. Zadbanie o glebę odpowiednio wcześnie wyeliminuje również ryzyko negatywnego wpływu środków chwastobójczych na korzenie roślin.

O czym warto pamiętać?

  • Należy zbadać glebę.
  • Powinno się zniszczyć zachwaszczenie, szczególnie trwałe. Można zrobić to przy pomocy środków chwastobójczych, jednakże powinny być one zaaplikowane już wcześniej. Panujące obecnie niskie temperatury wstrzymują metabolizm, a także obieg substancji toksycznych w roślinach, dlatego efekt zastosowanego obecnie zabiegu chwastobójczego objawi się dopiero wiosną. Teraz można zniszczyć chwasty mechanicznie.
  • Jeżeli na polu są rośliny okrywowe (np. oziminy) najlepiej skosić je i rozdrobnić przed zaoraniem stanowiska.
  • Przed wykonaniem orki rozsiewamy równomiernie na powierzchni pola nawozy fosforowe i potasowe. O wyznaczaniu ich dawek pisaliśmy już w osobnym artykule (KLIKNIJ TUTAJ). Stosujemy tanią sól potasową z potasem w formie chlorkowej (KCl), gdyż szkodliwe dla roślin sadowniczych chlorki zdążą zostać wypłukane. Nawożenie magnezem i wapniem odżywczym wykonujemy już po orce, a nawożenie azotowe dopiero po posadzeniu drzew.
  • Jeżeli planujemy założyć plantację na gruncie, który był polem uprawianym w technologii orkowej, z dużym prawdopodobieństwem występuje na nim podeszwa płużna. Jest to zbita warstwa gleby występująca na granicy warstwy ornej i podornej. Powstaje na skutek ugniatania gleby sprzętem rolniczym – kołami ciągnika i płozami pługa. Sprzyja temu wykonywanie orki na tę samą głębokość przez wiele lat. Należy rozbić podeszwę płużną, gdyż będzie ona silnie ograniczała rozwój korzeni roślin sadowniczych i wstrzymywała podsiąkanie wody. Można to uczynić przy pomocy głębosza (potrzebny jest ciągnik o odpowiedniej mocy).
  • Znacznie łatwiej zastosować do orki pług bezzagonowy (obracalny), dzięki czemu zaoszczędzimy na czasie i paliwie. Wykorzystanie pługów obracalnych eliminuje jałowe przejazdy na uwrociach, gdyż umożliwia pracę w dwóch kierunkach.
  • Orka musi być głęboka (najlepiej do ok. 30 cm).
  • W obecnym terminie orzemy w ostrą skibę, a nie na płasko. Wysztorcowana skiba pozwoli zatrzymać na polu jak najwięcej śniegu, który będzie źródłem wody roztopowej. Umożliwi również lepsze przemrożenie gleby. Stosunek szerokości skiby do głębokości powinien być wąski (1,3 – 1,5). Orzemy zatem tak, aby było głęboko, a szerokość skiby powinna być wąska. Musimy odpowiednio uregulować pług. Na przykład: korpus 40 cm, głębokość 30 cm – stosunek wynosi wtedy 1,3.
  • Mierzymy głębokość orki i dostosowujemy ją. W przypadku pługa obracalnego należy ją zmierzyć dwukrotnie, inaczej co drugi przejazd będzie orał na inną głębokość.
  • Moc ciągnika musi być dostosowana do modelu pługa. Określa to producent. Najczęściej jest to 20 – 30 KM na jeden korpus.
  • Nie należy wjeżdżać pługiem na grząski teren. Łatwo się zakopać. Silnie uwodniona gleba może również stawiać zbyt duży opór i ciągnik będzie miał problem z uciągnięciem pługa. Jeżeli gleba jest silnie rozmiękła po opadach deszczu, trzeba poczekać na kilka dni przymrozków, aby się zestaliła. Wówczas będzie ją łatwiej zaorać. Umiarkowana wilgotność gleby sprzyja natomiast zabiegowi orki.
  • Drobne zachwaszczenie, które może pojawić się na polu przed zakładaniem sadu zostanie zlikwidowane mechanicznie broną sprężynową, kultywatorem, włóką, talerzówką czy innymi narzędziami wykorzystywanymi do równania powierzchni działki przed zakładaniem nasadzenia.

Związane z tematem

Zakładanie sadu - jedyna okazja na wprowadzenie materii organicznej w głąb gleby

Badania gleby - ich wykonanie, interpretacja i dobór dawki nawozu prostsze niż może się wydawać!

Sad po sadzie i uzupełnianie wypadów - zapobieganie zmęczeniu gleby

Żywopłot - czy warto o nim pomyśleć przy zakładaniu sadu?

Komentarze

Brak komentarzy

Napisz nowy komentarz