Portal sadownika
28-10-2020 Portal-Sadownik.pl

Czy to dobre ceny dla Red Jonaprinca?

Początkowo zamierzano zrobić z Red Jonaprince’a odmianę klubową, pomysł ten jednak porzucono i odmiana stała się powszechna w uprawie w całej Europie. W ciągu ostatnich 10 lat Red Jonaprince pojawił się w niemal każdym polskim sadzie. Silnie nam go zresztą rekomendowano. W okresie najwyższej popularności polscy sadownicy nie raz konkurowali ze sobą o drzewka.

Odmiana atrakcyjna z punktu widzenia sadownika

Producenci lubią odmianę Red Jonaprince, ponieważ nie przysparza im problemów w uprawie. Jest mniej wymagająca względem stanowiska, szybko wchodzi w okres owocowania, plonuje wysoko i regularnie. Jako triploid, może być wyłącznie biorcą pyłku, ale nie zapyla innych odmian. Jabłka dobrze się przechowują. Podstawą jest właściwe wyznaczenie terminu zbioru. Intensywne wybarwienie owoców może być mylące, bo wcale nie musi świadczyć o osiągnięciu dojrzałości zbiorczej. Przedwcześnie zerwany Prince ma dużo gorsze walory smakowe.

Kiedyś drugi Golden, dziś drugi Idared

Owoce odmiany Red Jonaprince wzbudziły zainteresowanie konsumentów. Duże, kształtne i intensywnie wybarwione, były w oczach kupujących bardzo atrakcyjne. Odmiana przebojem weszła na nasz rynek i była przez sadowników sadzona powszechnie. Miała być hitem. W początkowym okresie sprzedaży Red Jonaprince osiągał bardzo wysokie ceny, które równały się stawkom za Golden Delicious oraz Galę, czyli jedne z najdroższych odmian. Jeszcze w 2015 roku, pomimo embarga i dużej produkcji skutkującej niskimi cenami rynkowymi jabłek, RJ sprzedawał się nawet po 1,5 zł i cieszył się dobrym popytem.

Niestety rynek zaczął się wysycać, ponieważ każdy producent chciał mieć u siebie choć trochę Red Jonaprince’a: jeśli nie 2 – 3 ha, to chociaż parę rzędów. Jednocześnie konsumenci zaczęli tę odmianę kojarzyć z ładnym wyglądem, ale słabym smakiem. Popyt zepsuli w pewnym stopniu sami sadownicy, którzy dla nieco wyższego zarobku chcieli wcześniej dostarczyć tę odmianę na rynek bądź nie byli jeszcze obeznani w agrotechnice i żle wyznaczali termin zbiorów. Pogarszali w ten sposób i tak ubogi smak jabłek.

Stopniowo Red Jonaprince tracił na cenie. Zaczęto odchodzić od jego uprawy na zachodzie. W Europie Zachodniej i Środkowej smak jabłek ma bardzo duże znaczenie, dlatego Prince nie spełnił oczekiwań wielu odbiorców. Cały czas interesują się nim na wschodzie, ponieważ tam mniejszą wagę przywiązuje się do smaku jabłek, a większe znaczenie ma atrakcyjny wygląd.

Doszliśmy do obecnego momentu, kiedy Red Jonaprince jest jedną z najtańszych odmian. Jej cenie bliżej już do Idareda niż Goldena. W tym roku, pomimo faktu, że Prince mocno wymarzł na wiosnę i obłożenie drzew w wielu kwaterach z tą odmianą było niższe niż w latach ubiegłych, ceny osiągane przez tę odmianę są bardzo niskie. Dziś za kg jabłek odmiany Red Jonaprince otrzymamy w handlu za wagę w skrzyni od 1,1 do 1,2 zł. Idared skupowany jest po 1 – 1,1 zł za kg.

Związane z tematem

Za mała różnica między cenami Idareda i Najdareda

Komentarze

Brak komentarzy

Napisz nowy komentarz