Pozostałości owoców podstawowym substratem do produkcji prądu w biogazowniach
Biogazownie jako źródło energii stale zyskują na znaczeniu. Jeszcze w 2011 roku wytworzono w nich 73,4 GWh, zaś w 2019 było to już 646,3 GWh.
Według danych Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, w ciągu ostatnich lat dużym zmianom uległa struktura odpadów organicznych, z których produkuje się biogaz oraz energię elektryczną w biogazowniach rolniczych. Początkowo prąd produkowano przede wszystkim z gnojowicy oraz kiszonki kukurydzianej. Obecnie najważniejszym surowcem dla biogazowni są wywary pogorzelniane, których w 2019 roku zużyto ponad 812 tys. t oraz odpady z przetwórstwa owocowo – warzywnego, których biogazownie zużyły 767 tys. t. Na trzecim miejscu znajduje się gnojowica (733 tys. t), a kiszonki z kukurydzy zużyto zaledwie 422 tys. t. Prócz tego w biogazowniach zagospodarowuje się inne odpady z przemysłu spożywczego, na przykład resztki poubojowe, obornik, odpady z mleczarni. Trafia tam także przeterminowana żywność.
Jak wiadomo, zagospodarowanie większości odpadów z przemysłu spożywczego to zadanie wielce problematyczne. Większość z nich, na przykład wytłoki owocowe, charakteryzuje się wysoką zawartością wody i skłonnością do szybkiego zagniwania. Jako odpad mało stabilny, stanowią wysokie ryzyko skażenia biologicznego. Wydaje się, że wykorzystanie ich w biogazowniach rolniczych jest bezpiecznym i skutecznym sposobem ich zagospodarowania. Często biogazownie przyjmują wytłoki za cenę transportu.
Wykorzystanie odpadów do produkcji energii jest bardziej uzasadnione ekonomicznie niż kierowanie tam obornika, który przedstawia ogromną wartość nawozową i w wielu regionach (w tym słabo rozwiniętych pod względem produkcji zwierzęcej regionach sadowniczych) brakuje go do poprawy żyzności gleb. Zasadność stosowania obornika do produkcji biogazu jest dyskusyjna, bo większą i długotrwałą korzyść można by uzyskać poprawiając przy jego udziale wartość gleb, a nie tracąc go na produkcję biogazu dla krótkotrwałego zabezpieczenia w energię elektryczną. Wątpliwości może budzić również wykorzystywanie w biogazowniach kiszonki z kukurydzy, która jest wartościową paszą w żywieniu zwierząt przeżuwających.
Z drugiej jednak strony, odpady po produkcji owoców charakteryzują się dużą zawartością cennych w żywieniu ludzi i zwierząt składników biologicznie czynnych, np. witamin i polifenoli. Polifenole to naturalne związki o działaniu antyoksydacyjnym, wykazujące właściwości przeciwzapalne, antywirusowe i przeciwnowotworowe. Mogłyby być z powodzeniem odzyskiwane i wykorzystywane w procesach produkcji żywności i pasz. Wykorzystanie wytłoków owocowych i warzywnych do produkcji biogazu oznacza, że składniki te są bezpowrotnie tracone.
Komentarze
Brak komentarzy