Portal sadownika

Co sądzić o mączce bazaltowej?

10-12-2020 Portal-Sadownik.pl

Co sądzić o mączce bazaltowej?

Dziś bierzemy pod lupę mączkę bazaltową, o której jest coraz głośniej w produkcji ogrodniczej. Niektórzy dopatrują się w niej sposobu na podniesienie żyzności stanowiska i poprawę struktury gleby, który jednocześnie łączy w sobie cechy świetnego biostymulatora. Inni zwracają uwagę na niezadowalającą skuteczność i zbyt wysoką cenę w stosunku do wartości materiału, który - bądź co bądź - jest odpadem z kopalni. Co sądzić o mączce bazaltowej?

Już w starożytności obserwowano, że roślinność dużo bujniej rozwija się na glebach, do których docierała lawa wulkaniczna, choćby były one bardzo płytkie. Wykorzystywano to w rolnictwie, zakładając na nich uprawy. Gleby te zawdzięczają swoją wartość skałom wulkanicznym, które w miarę wietrzenia wzbogacały je w mikro – i makropierwiastki stymulujące wzrost roślin. Mączka bazaltowa jako produkt handlowy powstaje właśnie poprzez zmielenie skały bazaltowej pochodzenia wulkanicznego. Ma formę sypkiego proszku przypominającego wyglądem cement.

Mączka bazaltowa – skład i właściwości

Dokładna zawartość poszczególnych pierwiastków w mączce bazaltowej może nieco różnić się w zależności od składu kopaliny, z której ją wyprodukowano. W mączce występują: makroelementy (potas, magnez, wapń, fosfor, siarka), mikroelementy (żelazo, bor, mangan, miedź, cynk, molibden) oraz składniki korzystne (krzem, tytan, kobalt, jod).

Składnik

Przybliżona zawartość [%]

SiO2

45 - 50

Al2O3

13 - 20

Fe2O3

5 - 12

MgO

10

CaO

10

Na2O

2

TiO2

2

P2O5

0,5

K2O

1

SO3

0,05

Mączka bazaltowa zawiera także pewne ilości metali ciężkich, bardzo rzadko przekraczają jednak normy. Produkty oferowane w sprzedaży są badane na ich zawartość.

Sam skład chemiczny to jednak nie wszystko, aby oceniać wartość nawozową mączki bazaltowej. Należy także brać pod uwagę dostępność tych pierwiastków dla roślin. Niestety, przyswajalność składników mineralnych z nawozów powstających wyłącznie ze zmielenia skał, bez poddawania ich obróbce chemicznej (czyli mączek - np. mączki fosforytowej, dolomitu) jest bardzo ograniczona. Zależy od stopnia rozdrobnienia skały (forma powinna być możliwie najbardziej pylista) i warunków środowiska (głównie pH gleby). Pierwiastki uwalniają się z mączek bardzo powoli, dlatego efekty ich stosowania są mocno rozciągnięte w czasie. Z pewnością nie należy się ich spodziewać w roku zastosowania.

Cechy nawozu

Składniki zawarte w mączce bazaltowej uwalniają się z niej stopniowo. Działanie nawozu jest rozciągnięte w czasie na kilka - kilkanaście lat. Sole mineralne powoli rozpuszczają się w roztworze glebowym i pierwiastki są wchłaniane przez korzenie roślin. Minerały rozpuszczają się na tyle wolno, że część zawartych w nich pierwiastków nie zostanie pobrana przez rośliny za naszego życia. Mączka bazaltowa nie zastąpi zatem standardowych nawozów mineralnych i nie uzupełnimy nią interwencyjnie braków pierwiastków! Nie dopatrujmy się w niej łatwego źródła magnezu czy wapnia odżywczego, lecz zwróćmy uwagę na zawartość mikroelementów i pierwiastków korzystnych. Mączkę bazaltową powinno się traktować przede wszystkim jako nawóz mikroelementowy.

Jeżeli chodzi o krzem, coraz bardziej modny pierwiastek korzystny w żywieniu roślin, zdecydowana jego większość występuje w mączce bazaltowej w formie krzemionki (SiO2), która jest nieprzyswajalna dla roślin - taka sama forma chemiczna występuje w najzwyklejszym piachu. Rośliny pobierają przede wszystkim śladowe ilości krzemu w formie kwasu ortokrzemowego. Tak więc należy mieć świadomość, że z tego 50-procentowego udziału tlenku krzemu w mączce, zdecydowana większość nie zostanie nigdy pobrana przez rośliny.

Dzięki zawartości tlenków wapnia i magnezu ma odczyn zasadowy (pH ok. 7,5 – 8) i odkwasza glebę oraz poprawia strukturę gleby. Pod tym względem działa podobnie jak dolomit.

Należy zwrócić uwagę na stosunek potasu do magnezu (tabela powyżej). Prawidłowa proporcja między tymi pierwiastkami jest bardzo istotna z punktu żywienia roślin, gdyż są to jony wzajemnie antagonistyczne (nadmierna ilość jednego blokuje pobieranie drugiego, nawet jeżeli jego zawartość w glebie jest optymalna). Prawidłowo potasu powinno być ok. 3 – 4 razy więcej niż magnezu. W mączce jest go ok. 10 razy mniej niż magnezu. Należy to wziąć pod uwagę przy wyliczaniu dawki nawożenia mineralnego potasem i magnezem i doprowadzić stosunek do równowagi.

Stosowanie

Mączka bazaltowa jest uniwersalna - znajduje zastosowanie do wszystkich roślin ogrodniczych i rolniczych (drzewa i krzewy owocowe, ozdobne, warzywa, trawniki, okopowe, zboża, rośliny specjalne) za wyjątkiem roślin kwasolubnych (np. borówki wysokiej), którym szkodzi zasadowy odczyn nawozu. Może być stosowana w uprawach polowych, jak i pod osłonami.

Mączkę bazaltową stosuje się posypowo w dawce 1 – 1,5 t na ha (10 – 15 kg na 100 m2) uprawy sadowniczej. W uprawach istniejących rozsiewamy ją na całą powierzchnię sadu (w rzędy drzew i międzyrzędzia). Może być stosowana przez cały rok, choć najlepszym terminem jest jesień – dzięki opadom deszczu składniki mineralne zdążą zostać przemieszczone w głąb profilu glebowego i zostaną pobrane przez korzenie roślin po ruszeniu wegetacji. Jest nawozem bezazotowym, a zatem zastosowana wczesną jesienią nie pobudzi roślin do wzrostu, lecz poprawi drewnienie ich tkanek przed okresem spoczynku. Jeszcze lepiej zastosować mączkę bazaltową na etapie zakładania sadu – wówczas jest niepowtarzalna możliwość przemieszania jej z glebą i wprowadzenia składników mineralnych dogłębnie. Ponieważ uwalnianie pierwiastków jest powolne, mączkę można stosować raz na kilka lat.

Jak wyżej wspomniano, mączka bazaltowa posiada właściwości odkwaszające glebę, które zawdzięcza zawartości tlenku wapnia i magnezu. Jej zastosowanie pozwala zmniejszyć dawkę wapna. O ile? Przy wapnowaniu wyliczamy sobie potrzebną dawkę wapna w kg CaO na ha. Jest ona ustalana na podstawie odczynu gleby oraz kategorii agronomicznej. Od tej wyliczonej dawki, czyli zapotrzebowania gleby na CaO, możemy odjąć ilość CaO wnoszoną z mączką bazaltową. Zwracamy przy tym uwagę, że mączka bazaltowa ma w składzie CaO oraz MgO, który ma większą od tlenku wapnia „siłę odkwaszającą”. W obliczeniach przyjmuje się, że 1 kg MgO odpowiada 1,4 kg CaO. Zgodnie z zamieszczoną powyżej tabelą, wraz z toną mączki bazaltowej wnosimy do gleby 100 kg CaO oraz 100 kg MgO, które odpowiada 140 kg CaO (co daje łącznie 240 kg CaO). A zatem po zastosowaniu 1 t mączki bazaltowej możemy zmniejszyć dawkę CaO o 240 kg, a po zastosowaniu 1,5 t mączki, możemy zmniejszyć dawkę CaO o 360 kg.

Działanie na rośliny

Mączka bazaltowa ma wysoką zawartość makroelementów – wapnia, który decyduje o jakości plonu owoców i wytrzymałości mechanicznej roślin (występuje w ścianach komórkowych), a także magnezu – składnika zielonego barwnika liści, dzięki któremu możliwe jest wytwarzanie cukrów w procesie fotosyntezy. Magnez to bardzo ważny pierwiastek decydujący o produktywności azotu, niestety zbyt często pomijany w nawożeniu. Na ich pobranie przez rośliny w tej formie należy jednak poczekać kilka lat. Dlatego pierwiastki te powinny być uzupełniane w standardowym nawożeniu mineralnym, a ich ilość wnoszoną z mączką powinno się traktować dodatkowo.

Znacznie bardziej wartościowymi pierwiastkami są mikroelementy, których roślina potrzebuje tylko w śladowych ilościach, jednak bez nich nie jest w stanie prawidłowo rosnąć i owocować. Są to drogie składniki nawozowe. Mączka bazaltowa posiada wszystkie niezbędne roślinom mikroelementy i to jest jej wielka zaleta.

Należy także zwrócić uwagę na zawartość w mączce bazaltowej całej gamy składników korzystnych, czyli pierwiastków, które nie są roślinie potrzebne do funkcjonowania, ale jeśli są, to wspomagają wzrost roślin i zwiększają plony. W pierwszej kolejności należy wyróżnić krzem i tytan, które wysycają ściany komórkowe roślin, zwiększając ich naturalną odporność na ataki szkodników i wnikanie patogenów. Podnoszą jędrność owoców i zwiększają ich wytrzymałość w handlu. Zmniejszają podatność roślin na stresy środowiskowe (np. suszę, przymrozki). Zwiększają przyrost biomasy. Jod stymuluje procesy metaboliczne roślin, zwiększa ich odporność na choroby grzybowe (poprzez uwalnianie toksycznych dla patogenów związków fenolowych i zwiększanie odporności błony komórkowej na wnikanie patogenów), podnosi zdolność roślin do regeneracji uszkodzeń (dzięki zwiększonej produkcji lignin i wielocukrów). Standardowe preparaty biostymulujące z pierwiastkami korzystnymi są bardzo drogie.

Czy to się opłaca?

W małym sadzie czy ogrodzie przydomowym zakup kilku worków mączki bazaltowej to nieduże obciążenie dla budżetu. Jednakże do rozsiewu na polu czy w sadzie wielkopowierzchniowym potrzeba większych jej ilości. Zakup tony mączki bazaltowej od pośredników to wydatek rzędu 1200 – 1500 zł, co przez niektórych sadowników może być uznane za spory koszt. Biorąc pod uwagę wartość materiałów odpadowych z kopalni, można by spodziewać się ceny 50 - 100 zł za tonę. Zapewniają jednak, że jest bardzo drobno zmielony (0,04 mm) i zbadany na zawartość metali ciężkich. Ma to znaczenie.

Ceny są wysokie, ponieważ handlarze zwietrzyli interes na obrocie tym nawozem i pakują go w worki po 20 - 30 kg. Szczególnie na zachodzie, sprzedaje się tę mączkę wraz z kalendarzami biodynamicznymi, co nadaje procederowi znamion ogrodniczej szarlatanerii. My skłaniamy się ku trzeźwej ocenie możliwości tego specyfiku, który nie jest cudownym środkiem, ale długofalowo może mieć pozytywny wpływ na uprawy.  

Przy kalkulacji należy zwrócić uwagę na to, ile pieniędzy wydaje się w produkcji na dokarmianie dolistne, środki biostymulujące itp. Jeżeli producent nie ma zwyczaju stosowania tego rodzaju środków, a całość nawożenia opiera tylko na niezbędnych nawozach posypowych, wówczas nie będzie zainteresowany stosowaniem mączki i podnoszeniem kosztów produkcji. Jeżeli ktoś natomiast skłania się ku biostymulacji i promowaniu wzrostu roślin celem uzyskania wyższego plonu lepszej jakości, to jednorazowe nawożenie mączką bazaltową, którego efekt utrzymuje się przez kilka lat i zabezpiecza drzewa czy krzewy w mikroelementy na długi czas po jego zastosowaniu, jest opcją godną uwagi jako alternatywa dla bardzo drogich zabiegów dolistnych. 

Związane z tematem

ABC wapnowania gleb w uprawach sadowniczych

Komentarze

Brak komentarzy

Napisz nowy komentarz