Portal sadownika
15-08-2020 Portal-Sadownik.pl

Dlaczego truskawki się nie udają? - przyczyny i rozwiązania

Częstym problemem wśród ogrodników – amatorów jest to, że na wyznaczonej przez nich pod truskawki przestrzeni, uprawa się nie udaje. Bywa, że wzrost krzaków jest zahamowany i przez lata wydają one niewiele drobnych owoców.  W innych przypadkach rośliny po określonym czasie zamierają i trzeba plantację zakładać od nowa.
Przyczyn niepowodzeń może być wiele – czasami problem jest w glebie (niedobór składników pokarmowych, obecność szkodników i pasożytów, nadmierne bądź niedostateczne uwilgotnienie, nie uregulowany odczyn), gdzie indziej za zamieranie truskawek odpowiedzialne są choroby. Niekiedy kilka czynników nakłada się na siebie. Dopiero kiedy uda się zdiagnozować przyczynę, można próbować ją usunąć.

1. Zasobność podłoża w składniki mineralne

Bardzo istotna jest kwestia zasobności podłoża w niezbędne roślinom do wzrostu składniki mineralne. Często koncentrujemy się na podstawowych pierwiastkach, tj. azocie, fosforze i potasie, a zapominamy o wapniu, magnezie czy mikroelementach. Niedobory pierwiastków objawiają się w sposób charakterystyczny na organach roślinnych, np. braki magnezu dają o sobie znać jako chlorozy, czyli przebarwienia (rozjaśnienia) na liściach. Pamiętajmy o tym, że niedobór któregokolwiek składnika hamuje wzrost rośliny, choćby wszystkich innych było pod dostatkiem.
Warto zatem nawozić truskawki ogrodniczymi mineralnymi nawozami wieloskładnikowym, w których prócz azotu, potasu, i fosforu, znajdziemy magnez, siarkę, wapń oraz mikropierwiastki. Stosowanie ich w ilościach zgodnych z zaleceniami producenta powinno wyeliminować problemy niedoborów składników w podłożu. Można także stosować nawozy pochodzenia organicznego, szczególnie przed założeniem uprawy, należy jednak pamiętać, że zawarte w nich pierwiastki muszą najpierw ulec mineralizacji, aby były dla roślin przyswajalne. Działanie nawozów organicznych jest długotrwałe, tzn. co roku uwalnia się jakaś część składnika. Na przykład azot z obornika uwalnia się przez ok. 3 lata, a z podłoża popieczarkowego do 5 lat. Obornik czy kompost stosowany przed założeniem plantacji warto przemieszać z glebą (tzn. przekopać stanowisko).
Zdarza się jednak, że problem jest bardziej skomplikowany, a proste nawożenie nie wystarcza dla zapobieżenia niedoborom pierwiastków. Przyczyną może być zachwianie równowagi (właściwej proporcji) między składnikami podłoża. Dzieje się tak, ponieważ niektóre pierwiastki wpływają ograniczająco na pobieranie innych. Wchłanianie magnezu zostaje zahamowane przez nadmiar potasu, wapnia czy azotu w formie jonu amonowego. W takiej sytuacji można pobrać próbkę gleby i zlecić jej analizę w laboratorium (np. Laboratorium Badania Jakości Produktów Ogrodniczych przy Instytucie Ogrodnictwa w Skierniewicach). Otrzymamy wówczas informację, jaka jest zawartość poszczególnych pierwiastków i na podstawie odpowiednich tabeli ustalimy sobie, które składniki są w nadmiarze, a które w niedoborze. W przypadku podstawowych oznaczeń będzie to wydatek kilkudziesięciu złotych. W laboratorium poinstruują, jak należy pobrać próbkę gleby do badań (czytaj więcej: http://www.inhort.pl/files/laboratoria_akredytowane/cla/Pobieranie_probek_gleby_ulotka.pdf).
W innym przypadku z uwagi na nieodpowiednie pH podłoża (gleba zakwaszona bądź zasadowa), pierwiastek nie będzie mógł zostać pobrany przez roślinę. Wówczas pH należy uregulować, o czym więcej w następnym podpunkcie.

2. Odczyn gleby

Truskawki najlepiej udają się w pH 5,5 – 6,5, a więc lekko kwaśnym. Szkodliwe dla ich wzrostu jest pH zarówno zbyt wysokie, jak i zbyt niskie. W obu przypadkach składniki mineralne zawarte w podłożu nie mogą być pobierane przez korzenie, nawet jeśli jest ono nimi mocno przejęte.
Sztandarowym przykładem jest fosfor, który w odczynie kwasowym, jak i  zasadowym, przechodzi do form chemicznych niedostępnych dla roślin. Mówimy, że się "starzeje", wytrąca. Badania pokazują, że jest go dużo w glebie, ale co z tego, skoro rośliny nie mogą go pobrać?
W takiej sytuacji trzeba uregulować pH gleby. Orientacyjny odczyn gleby można sprawdzić kwasomierzem z płynem Helliga, który dostępny jest w sklepach ogrodniczych. Aby precyzyjniej określić pH, można za parę groszy wysłać próbki do analizy w laboratorium. Jeżeli odczyn jest zasadowy, można glebę zakwasić przy pomocy siarczanu amonowego. Rozwiązaniem na odczyn zbyt kwaśny będzie wapnowanie.

3. Optymalna wilgotność podłoża

Tak błahy z pozoru czynnik, jak niedobór wody jest bodaj najczęstszą przyczyną porażek w uprawie truskawki. Nie wystarczy wetknąć sadzonek do ziemi i oczekiwać udanego owocowania, lecz trzeba się nimi odpowiednio opiekować. Pamiętajmy, że truskawka ma stosunkowo wysokie zapotrzebowanie na wodę. Krzaki płytko się korzenią, a powierzchnia liści jest rozbudowana, w związku z czym z rośliny paruje (ulega transpiracji) dużo wody.
Na plantacjach produkcyjnych stosuje się nawodnienia. W mniejszych ogrodach musimy pamiętać o podlewaniu truskawek w sezony suche. Najlepiej zadawać wodę w taki sposób, aby nie polewać liści, co mogłoby zwiększyć ryzyko występowania chorób grzybowych.
Jeżeli na działce bywamy rzadko i nie mamy czasu, aby regularnie podlewać krzaki, możemy zastosować ściółki (organiczne w postaci słomy czy wysuszonej trawy bądź sztuczne – np. włókninę). Ściółka ogranicza ubytek wody z gleby na skutek parowania, gdyż tworzy warstwę odcinającą.  
Innym sposobem do stosowania w uprawach amatorskich jest ostrożne wzruszanie gleby pazurkami czy motyką. Z pozoru wydaje się, że w ten sposób szybciej się ona przesusza. Jest jednak inaczej – przesuszają się wyłącznie wierzchnie, wzruszone warstwy gleby. Na skutek podcięcia kapilarów (drobnych kanalików między drobinami gleby), ograniczona zostaje ucieczka wody z głębszych warstw gleby. Dodatkową zaletą tego zabiegu będzie likwidacja chwastów – pamiętajmy, że głęboko penetrują one glebę swoimi rozbudowanymi systemami korzeniowymi i kradną wodę truskawkom. Bezwzględnie należy je zwalczać.

4. Porażenie roślin przez choroby

Patogeny wywołujące choroby są częstą przyczyną niepowodzeń w uprawie truskawek. Cztery podstawowe choroby to mączniak (najbardziej objawia się w sezonach suchych), szara pleśń (powoduje gnicie owoców niedojrzałych oraz w dojrzałości zbiorczej – pojawia się na nich szarawy, sypki nalot grzybni) oraz plamistości – biała i czerwona. Aby się przed nimi uchronić, należy terminowo stosować opryski środkami ochrony roślin.
Bardzo istotna jest także agrotechnika. Co się na nią składa? W przypadku objawów porażenia chorobami będzie to koszenie plantacji bezzwłocznie po zakończeniu owocowania (lub też podcinanie liści na wysokości kilku centymetrów) oraz wynoszenie tych liści poza obszar plantacji - można je spalić bądź poddać kompostowaniu. Zniszczenie liści jest bardzo ważne, ponieważ to właśnie na nich zimują patogeny, które będą wywoływać chorobę w przyszłym sezonie. Skoszone truskawki można opryskać, a brak masy liściowej zapewni dobrą penetrację cieczy roboczej. Bardzo często liście, które odrastają po skoszeniu są już wolne od chorób.
Jeżeli chodzi o szarą pleśń, bardzo ważne jest zbieranie owoców porażonych przez chorobę tak, aby ograniczyć możliwość rozsiewu zarodników i powstrzymać ekspansję choroby. Porażone owoce również należy wynieść z plantacji, bo rzucanie ich na ziemię nie powstrzyma choroby – będzie się ona dalej rozsiewać.

5. Szkodniki

Oddzielić należy szkodniki żerujące na liściach, a zatem zmniejszające powierzchnię asymilacyjną rośliny, dzięki której produkuje ona na swoje potrzeby cukry niezbędne do przebiegu wszelkich procesów życiowych, od szkodników uszkadzających system korzeniowy, przy pomocy którego truskawka pobiera wodę wraz z rozpuszczonymi w niej składnikami mineralnymi.
Do obu tych grup zaliczać się będą nicienie glebowe, które są bardzo uciążliwym kłopotem w uprawie truskawek. Osiągają mikroskopijne rozmiary, nie widać ich gołym okiem, a o ich występowaniu świadczyć będą objawy bądź wyniki badań gleby.  Szczególnie problematycznym gatunkiem jest węgorek truskawkowiec. Żeruje on na nadziemnych częściach roślin. Charakterystycznym objawem jego występowania są zdrobnienia i deformacje liści, brak włosków na ogonkach liściowych, skrócone ogonki i kwiatostany. Z kolei guzaki i korzeniaki atakują systemy korzeniowe roślin, upośledzając ich rozwój. Można zaobserwować na korzeniach guzy, z których wyrastają drobne, nitkowate korzonki. Na częściach nadziemnych nie dają one charakterystycznych objawów.
Z innych szkodników żerujących na korzeniach, warto wspomnieć o larwach chrząszczy. Zaliczają się do nich drutowce (larwy sprężyków) i pędraki chrabąszcza majowego. Ich rozwój trwa w glebie nawet kilka lat. Są bardzo żerne, gdyż muszą zgromadzić znaczne ilości substancji organicznych przed przeobrażeniem w formy dorosłe, dlatego wyrządzają znaczne szkody. Pędraki chrabąszcza majowego są duże, bardzo charakterystyczne i łatwo znaleźć je podczas wykonywania jakichś prac w ogródku, np. kopania. Z drutowcami problem jest trudniejszy, bo niektóre gatunki osiągają długość nawet 2,5 – 3 cm, inne kilku milimetrów – te łatwo już przeoczyć.
Uprawa truskawek lub jakichkolwiek innych roślin na terenie zajętym przez pędraki jest pozbawiona sensu. Będą one uszkadzać korzenie i podziemne organy spichrzowe warzyw (korzenie marchwi czy buraka, bulwy ziemniaka). Walczyć należy z osobnikami dorosłymi, ograniczając w ten sposób liczbę składanych jaj i larw w glebie. Aby pozbyć się larw chrząszczy, warto dokładnie przekopać stanowisko i wydobyć ich możliwie jak najwięcej na powierzchnię ziemi, po czym zlikwidować bądź zostawić tę robotę ptakom. Najlepsze efekty daje zwalczanie chemiczne. Dobrym rozwiązaniem będą także przyjazne środowisku preparaty biologiczne, które odstraszą larwy bez szkody dla środowiska i naszego zdrowia.
Przeciwko szkodnikom uszkadzającym liście (roztocz truskawkowiec, mszyce, opuchlaki, zwójki, ślimaki i inne) stosujemy odpowiednie opryski chemiczne.

6. Zmęczenie gleby uprawą truskawek

Przyjmuje się, że optymalny okres użytkowania truskawek to 4 lata. Po tym czasie spada ich potencjał produkcyjny, a więc zmniejsza się owocowanie. Plantację należy zlikwidować. Pamiętajmy jednak, że truskawki są roślinami, które w dużym stopniu męczą glebę (jednostronnie wyczerpują ją ze składników mineralnych, prowadzą do nagromadzenia patogenów i szkodników). Dlatego też zakładanie nowej plantacji w miejscu starej jest bardzo złym pomysłem. Należy wprowadzić płodozmian, a więc posadzić truskawki w innym miejscu, a na obszarze starej plantacji uprawiać przez okres użytkowania nowej plantacji jakieś inne rośliny. Mogą to być na przykład warzywa. W przypadku silnej presji chorób i szkodników glebowych warto wysiać po likwidacji plantacji rośliny o działaniu fitosanitarnym („leczącym glebę” z chorób i szkodników). Są to gorczyca i owies. Szkodniki glebowe odstrasza aksamitka.

Związane z tematem

Sierpień, wrzesień, październik czy wiosna - kiedy zakładać plantację truskawek?

W którym systemie prowadzić truskawki: rzędowym, rzędowo - pasowym czy zagonowym?

Walka z chwastami na nowo założonych plantacjach truskawek​​​​​​​

fot. Pixabay

Komentarze

Kacper N 11:37:27 04-04-2022
Nie, uważam że gospodarka rumunii w tych latach miała się dobrze.

Napisz nowy komentarz