Portal sadownika

Ochrona grusz przed miodówką przy ograniczeniu stosowania chemicznych insektycydów

17-02-2022 Portal-Sadownik.pl

Ochrona grusz przed miodówką przy ograniczeniu stosowania chemicznych insektycydów

Miodówką najczęściej występującą w polskich sadach jest miodówka gruszowa plamista, jednak spotyka się również inne gatunki – miodówkę gruszową czerwoną oraz żółtą.

Miodówki to powszechnie spotykane szkodniki, których żerowanie przyczynia się do spadku intensywności procesu fotosyntezy, ograniczenia wzrostu roślin, zmniejszenia wielkości i jakości plonu. Poważnym skutkiem jest także zanieczyszczenie owoców rosą miodową, czyli lepką, bogatą w cukry wydzieliną owadów, na której rozwijają się grzyby sadzakowe. W efekcie na gruszkach pojawia się czarny nalot, który obniża ich walory handlowe. Miodówki są również wektorem fitoplazmy zamierania gruszy, dlatego głównym sposobem przeciwdziałania tej groźnej chorobie jest zwalczanie szkodników.

Miodówki zimują pod postacią imago (owada dorosłego). Miodówka gruszowa plamista spędza zimę w naturalnych kryjówkach na gruszach (np. w spękaniach kory), natomiast czerwonawa – głównie na gatunkach iglastych, skąd nalatuje na grusze po rozpoczęciu swojej aktywności.

Pierwsze zabiegi jeszcze w okresie spoczynku

Bardzo wcześnie, bo już na przełomie stycznia i lutego bądź w lutym, samice gotowe są do kopulacji i składania jaj. Czynnikiem decydującym o rozpoczęciu przez nie aktywności jest temperatura, dlatego pierwsze działania należy podejmować już w czasie zimowych ociepleń i na przedwiośniu, jeszcze w czasie spoczynku drzew.

Rozpoczęciu składania jaj przez miodówki w lutym lub marcu towarzyszy wzrost temperatury do ok. 10 °C, który utrzymuje się przez 3 – 4 dni. Wówczas należy przeprowadzić monitoring, aby sprawdzić, czy przekroczony został próg zagrożenia i czy uzasadnione jest wykonywanie zabiegu. Na powierzchni hektara otrząsa się 35 gałęzi na białą płachtę. Próg zagrożenia wynosi 15 miodówek w próbie. Samodzielne określenie presji szkodnika jest bardzo istotne, gdyż aktywność miodówki na przedwiośniu zależy w głównym stopniu od warunków termicznych, a te bardzo się różnią w poszczególnych lokalizacjach. Dlatego komunikaty o zabiegach należy traktować jako orientacyjne źródło informacji.

Przy dużej liczebności szkodnika, możliwe jest przeprowadzenie w zależności od potrzeb – w lutym, marcu lub na początku kwietnia – zabiegu pyretroidem (deltametryną). Pyretroidy wykazują skuteczność w niskich temperaturach i w tym momencie są skierowane przeciwko owadom dorosłym. Są to jednak środki nieselektywne, szkodliwe dla fauny pożytecznej, w tym także dla dobroczynka gruszowego, dlatego warto zwrócić uwagę na metody alternatywne.

Pierwsza możliwość to zastosowanie oprysku drzew glinką kaolinową, która pokrywa je białawym nalotem. Odstrasza to miodówkę i zniechęca ją do składania jaj. Niestety glinka jest zmywana przez deszcze, dlatego zabiegi te wymagają powtarzania. Powinna być stosowana również później w sezonie, jednak ma też istotne wady: ogranicza fotosyntezę, a w miarę zbliżania się zbiorów, może zanieczyścić owoce nieatrakcyjnym nalotem.  

Możliwe są również opryski olejami mineralnymi, które pomagają zwalczyć także inne gatunki szkodników, np. mszyce. Oleje działają na miodówkę repelentnie – odstraszają ją.  

Z kolei oprysk wodorowęglanem potasu niszczy larwy miodówek, dlatego powinien być stosowany nieco później, kiedy larwy się już pojawią. Można się tego spodziewać  już od momentu pękania pąka.

Przedwiośnie i wczesna wiosna

Na kilka dni przed kwitnieniem przeprowadza się kolejny monitoring. Należy przejrzeć 50 gałązek z pąkami kwiatowymi o długości 20 cm, po jednej na każde losowo wybrane drzewo. Próg zagrożenia to obecność  jaj lub larw na minimum 5 pędach.

Ze środków chemicznych, można wtedy stosować pyretroidy (nie powinno się przeprowadzać więcej niż jednego zabiegu w całym sezonie; odpowednim okresem na stosowanie pyretroidów jest czas do kwitnienia grusz – później w sadzie obecnych jest już więcej organizmów pożytecznych i stosowanie tych nieselektywnych substancji mogłoby spowodować szkody w ich populacji), acetamipryd oraz flupyradifuram. Zabiegi najlepiej połączyć ze zwalczaniem innych szkodników, przede wszystkim mszyc.

Metody alternatywne to wspomniany wcześniej wodorowęglan potasu, olejek pomarańczowy, który wysusza stadia larwalne oraz związki silikonowe o działaniu typowo mechanicznym, które unieruchamiają stadia larwalne, odcinając im dopływ tlenu oraz zagładzając je.  

Tuż po kwitnieniu

Tuż po kwitnieniu grusz możliwe są zabiegi chemiczne acetampirydem, spirotetramatem i abamektyną (wrażliwa na promieniowanie UV, więc zabiegi przeprowadzać popołudniu i wieczorem; substancja szkodliwa dla dobroczynka gruszowego).

Z metod alternatywnych, dalej stosować można olejek pomarańczowy, wodorowęglan potasu oraz preparaty silikonowe.

Wiosna i lato

Wiosną i latem nakładają się na siebie różne pokolenia miodówki gruszowej plamistej, dlatego obecne są wszystkie stadia rozwojowe – jaja, larwy i owady dorosłe. Stanowi to duże utrudnienie w ochronie, gdyż różne preparaty mają inną skuteczność względem poszczególnych faz rozwojowych szkodnika. W standardowym przebiegu warunków pogodowych mniej więcej w maju trafia się moment, kiedy samice pierwszego pokolenia miodówki (powstałe z jaj składanych w marcu), zaczynają składać jaja, dając początek drugiemu pokoleniu.

Monitoring w tym okresie polega na przeglądaniu 25 najmłodszych (tegorocznych) pędów o długości ok. 20 cm, pobranych losowo, po jednym z drzewa. Próg zagrożenia to obecność jaj lub larw na 3 – 5 pędach.

Orientowanie się w przebiegu cyklu rozwojowego miodówek w danym sezonie jest istotne, ponieważ preparaty takie jak spirotetramat i abamektyna wymagają zastosowania, gdy dominującym stadium są jaja, ewentualnie na początku wylęgania się larw. Skuteczność tych substancji spada, jeżeli stosowane są na starsze stadia rozwojowe szkodnika.

Z metod niechemicznych stosować można związki silikonowe i olejek pomarańczowy, jednak preparaty te wykazują niższą skuteczność niż insektycydy konwencjonalne.

Jesień

Ze względu na organizmy pożyteczne, nie powinno się już stosować zabiegów chemicznych. Istotną rolę spełniają wówczas owady pożyteczne (jeżeli wcześniej nie wyniszczyło się ich populacji). Na przykład pasożytnicze błonkówki zdolne są spasożytować do kilkudziesięciu procent obecnych w sadzie miodówek.

Informacje dodatkowe

Dodatkowo, wysoka bioróżnorodność w otoczeniu sadu wspomaga populację drapieżników i parazytoidów, co ułatwia walkę ze szkodnikami. Gatunki roślin przydatne w kształtowaniu populacji fauny pożytecznej to głóg jednoszyjkowy, bez czarny, kalina koralowa, karagana syberyjska, trzmielina pospolita, olcha, grab, wiąz, klon, jesion wyniosły (głogi mogą być źródłem zarazy ogniowej, lepiej unikać sadzenia ich w otoczeniu sadów jabłoniowych i gruszowych – przyp. red.). Z owadów drapieżnych znaczenie mają pluskwiaki z rodziny dziubałkowatych - Anthocoris nemoralis i A. nemorum, złotooki, skorki.

Dla lepszej skuteczności preparatów chemicznych dobrze jest stosować je łącznie z odpowiednimi zwilżaczami.

Mniejszą podatność na miodówkę wykazują grusze pochodzenia azjatyckiego. W przyszłości możliwe jest wykorzystanie ich puli genowej w programach hodowlanych.

Ważne są wczesne terminy zwalczania. Prawidłowa ochrona na początku sezonu nie dopuszcza do silnego rozwoju populacji szkodnika. Zabiegi najlepiej wykonywać na najmłodsze, wrażliwsze stadia rozwojowe.

Źródło: 62. Ogólnopolska Konferencja Ochrony Roślin Sadowniczych; wykład pt. „Ochrona gruszy przed miodówką gruszową plamistą (Cacopsylla pyri) przy ograniczeniu stosowania chemicznych insektycydów” − dr Wojciech Warabieda, dr inż. Małgorzata Sekrecka, dr hab. Grażyna Soika, prof. IO.

Związane z tematem

Miodówka gruszowa plamista - w gotowości do walki ze szkodnikiem (2021)

Drzewa iglaste to złe towarzystwo dla sadu gruszowego

Komentarze

Brak komentarzy

Napisz nowy komentarz