Portal sadownika

Jak wybrać produkt miedziowy do jesiennych zabiegów?

24-11-2021 Portal-Sadownik.pl

Jak wybrać produkt miedziowy do jesiennych zabiegów?

W większości polskich sadów jabłoniowych obserwujemy już końcówkę opadania liści. Podobnie w innych gatunkach. Jesienią należy wykonać opryski preparatami miedziowymi, które zabezpieczają drzewa przed chorobami kory i drewna, wywoływanymi przez patogeniczne bakterie i grzyby. Niektórzy sadownicy planują nie wykonywać w tym roku oprysków preparatami miedziowymi, gdyż w dobie niskich cen owoców, chcą ograniczyć wydatki na ochronę roślin. Nie jest to dobry pomysł, ponieważ wiele popularnych dziś odmian jabłoni jest podatnych na raka drzew owocowych. Jeżeli dopuści się do silnego rozwoju tej choroby, bardzo trudno będzie pozbyć się jej z sadu w kolejnych sezonach, kiedy opłacalność produkcji być może się poprawi.

Celem zabiegów jest pokrycie miejsc potencjalnie wrażliwych na infekcje przez patogeny (są to trudno obsychające powierzchnie u nasady krótkopędów, blizny po liściach, uszkodzenia pędów powstałe podczas zbioru owoców, fragmenty pnia powyżej miejsca szczepienia itd.) ochronną warstwą miedzi, która zapobiega porażaniu roślin przez sprawców chorób kory i drewna.

Wybierając produkty do jesiennych zabiegów, zazwyczaj kierowaliśmy się najprostszym kryterium decydującym o ich opłacalności – ilością metalicznej miedzi w stosunku do ceny preparatu. Biorąc pod uwagę, że jesienią nie musimy się już obawiać fitotoksycznego wpływu preparatu na tkanki zielone, a skuteczność oprysku zależy m. in. od tego, ile „czystej” (metalicznej, pierwiastkowej) miedzi aplikujemy, jest to bardzo dobre kryterium. Poszczególne produkty różnią się między sobą zarówno ceną, jak i zawartością miedzi elementarnej (np. Miedzian 50 WP i Nordox 75 WG).

Sytuacja zmieniła się po wycofaniu działającego systemicznie tiofanatu metylu. Dotychczas działanie obu tych substancji uzupełniało się w ochronie sadów przed chorobami kory i drewna. Teraz podstawą musi być miedź stosowana zapobiegawczo, dlatego powinno się możliwie najpełniej wykorzystać jej potencjał.

Ilość wypryskanej metalicznej miedzi nie jest jedynym kryterium decydującym o skuteczności zabiegu. Ważna jest też ogólnie pojmowana jakość preparatu miedziowego. O skuteczności środka decyduje także to, jaka jest jego podatność na zmywanie (jesienią jest to bardzo ważny czynnik, ponieważ często występują opady deszczu – zależy nam, aby powłoka ochronna jak najdłużej utrzymywała się na powierzchni drzew), powierzchnia kontaktu jonów miedzi z patogenami, tempo uwalniania się jonów miedzi (w zabiegach jesiennych preferowane jest dłuższe działanie; ważna jest w tym przypadku rozpuszczalność związku miedzi w wodzie – z trudno rozpuszczalnych osadów jony miedzi są stopniowo uwalniane w obecności wody).

Ważnym kryterium technologicznym, na które warto zwrócić uwagę przy wyborze preparatu do jesiennego zabiegu, jest wielkość cząstek preparatu miedziowego. Mniejsze cząsteczki lepiej przylegają do opryskiwanych powierzchni. Tworzą znacznie większą powierzchnię styku z patogenami. Są wydajniejsze. Duże cząstki są łatwiej zmywane przez deszcze.

Te czynniki, czyli najlepsza cena (ale nie preparatu, lecz zawartej w nim miedzi), wielkość cząstek (przyleganie) oraz rozpuszczalność związku miedzi (długość uwalniania jonów miedzi) powinny być brane pod uwagę.

Łatwiej rozpuszczalne związki miedzi są mniej trwałe i wymagają częstszych zastosowań. Słabiej rozpuszczalne związki są trwalsze i dłużej uwalniają jony miedzi. Wymagają rzadszej aplikacji, dlatego są lepsze do zabiegów jesiennych. Rozpuszczalność wybranych nieorganicznych związków miedzi obecnych w preparatach można uszeregować rosnąco w taki szereg: tlenek miedzi < tlenochlorek miedzi < wodorotlenek miedzi < siarczan miedzi.

Jeżeli chodzi o wielkość cząstek w zależności od formy chemicznej, to przeważnie jest ona następująca:

  • Tlenek miedzi: 1 μ
  • Tlenochlorek miedzi: 1,8 – 3,1 μ
  • Wodorotlenek miedzi: 2,5 – 3,1 μ
  • Siarczan miedzi: 0,7 – 3,0 μ

Jest również istotne, jaki odczyn ma woda stosowana do sporządzania cieczy roboczej. Zazwyczaj staramy się, aby obniżyć pH wody, bo ma to znaczenie dla skuteczności kaptanu czy insektycydów. W wysokim pH większość z tych substancji ulega rozkładowi chemicznemu. Natomiast w przypadku oprysków preparatami miedziowymi potrzebne jest wyższe pH. Miedź sama z siebie daje wysokie pH cieczy roboczej, jednak ważne jest, aby tej cieczy celowo nie zakwaszać, dodając niewłaściwe dla miedzi adiuwanty (!), mankozeb, fosetyl glinu, nawozy zakwaszające. W pH niższym niż 6,5 następuje gwałtowne uwolnienie jonów miedzi, co skraca okres działania preparatu, a w przypadku obecności tkanek zielonych, może powodować fitotoksyczność (dot. oprysków wiosennych).

Należy też zwrócić uwagę na dodatki, które mogą być stosowane łącznie z miedzią. W dawnym sadownictwie wykorzystywano ciecz bordoską, która charakteryzuje się obecnością wapnia, siarki i miedzi – trzech składników znajdujących zastosowanie w ochronie roślin przed patogenami. Wapń podnosi skuteczność miedzi, poprawiając jej zdolność do przełamywania bariery w postaci ściany komórkowej patogenów. Wapno zwiększa odczyn cieczy roboczej. Ciecz bordoska charakteryzuje się dobrym przyleganiem, mniejszą podatnością na zmywanie przez deszcze i długim czasem ochrony. To czyni z niej skuteczny środek do ochrony sadów przed chorobami w okresie jesienno – zimowym, kiedy utrzymuje się wysoka wilgotność. Warto na powrót zainteresować się wprowadzeniem tego specyfiku do ochrony sadów. Więcej o cieczy bordoskiej oraz innych metodach zapobiegania chorobom kory i drewna można przeczytać w poniższym artykule.

Czytaj więcej: Jak bez tiofanatu metylu chronić sady jabłoniowe przed rakami?

Skuteczność zabiegu miedziowego może być zwiększona dzięki zastosowaniu odpowiedniego zwilżacza, jednak dodatek niewłaściwego adiuwantu może pogorszyć efekt oprysku.

Komentarze

Brak komentarzy

Napisz nowy komentarz