Zapasy jabłek w Polsce i innych krajach Europy w marcu 2022 wg WAPA

Według najnowszej prognozy WAPA, zapasy jabłek zgromadzone w polskich chłodniach na dzień 1 marca 2022 roku wynosiły 895 tys. t, czyli o 6,9% więcej niż przed rokiem (w marcu 2021 837 tys. t, o 58 tys. t mniej niż obecnie).

W ciągu miesiąca, między lutym a marcem 2022 sprzedano 253 tys. t jabłek. To o 11% więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, kiedy z polskich chłodni ubyło 228 tys. t. Tak więc dynamika sprzedaży jabłek w lutym 2022 poprawiła się w porównaniu z miesiącem poprzednim, kiedy dostrzegalny był spadek na tle ubiegłego sezonu przechowalniczego (CZYTAJ WIĘCEJ). Mogło to wynikać ze stosunkowo wysokich cen jabłek przemysłowych oraz drobnych wzrostów cen na rynku jabłek deserowych. O tym, jaki wpływ na wyprzedaż jabłek miał napływ ludności ukraińskiej, dowiemy się dopiero w początkach maja, kiedy pojawi się raport WAPA datowany na dzień 1 kwietnia.

Jeżeli chodzi o udział poszczególnych odmian w polskich zapasach, to 1 marca 2022 roku najwięcej mieliśmy Idareda (180 tys. t; 20,1%) oraz odmiany Golden Delicious (160 tys. t; 17,9%). Oznacza to, że między początkiem lutego i marca 2022 sprzedano 40 tys. t Idareda i 30 tys. t Golden Delicious. Wysoka podaż polskiego Goldena w połączeniu ze stosunkowo niskim na niego zapotrzebowaniem w Zachodniej i Południowej Europie (Włosi również posiadają wysokie zapasy tej odmiany, wynoszące 387 tys. t) decyduje o tym, że polscy sadownicy uzyskują niesatysfakcjonujące warunki sprzedaży, znacznie odbiegające od poziomu cen z lat ubiegłych.

Nadal widoczna jest tendencja, że w tym sezonie przechowalniczym zgromadziliśmy więcej jabłek odmian o wyższym potencjale eksportowym. Zapasy odmiany Red Jonaprince wyniosły wg WAPA 135 tys. t (80 tys. t w marcu 2021; wzrost o 69% rdr.), zaś Gali – 95 tys. t (65 tys. t w marcu 2021; wzrost o 46% rdr.). Łączny wolumen czterech odmian o lepszych perspektywach na eksport (Golden Delicious, Red Jonaprince, Gala i Red Delicious) wynosi 405 tys. t, co stanowi 45% całości zgromadzonych w Polsce zapasów. Widać wyraźnie, że w tym sezonie przechowalniczym sadownicy postawili przede wszystkim na długie przechowywanie tych odmian jabłek, które cieszą się zainteresowaniem na rynkach zagranicznych. Mimo że notują one nieco wyższe ceny na tle odmian produkowanych z myślą o rynku krajowym, wygląda na to, że w tym sezonie mamy ich po prostu za dużo w stosunku do zapotrzebowania.

Zapasy Szampiona oszacowano na 82 tys. t, Ligola na 80 tys. t, a Jonagolda – 50 tys. t. Odmiany, których wyprzedano najwięcej między początkiem lutego i marca 2022 to Gala i Idared – w ciągu miesiąca z chłodni ubyło po 40 tys. t tych odmian.

Zapasy jabłek we Włoszech wyniosły 827 tys. t i jest to ilość zbliżona do stanów ubiegłorocznych. We włoskich chłodniach najwięcej znajduje się odmiany Golden Delicious, która odpowiada za 47% zapasów. Drugie miejsce pod względem ilości zajmuje Red Delicious, który stanowi 9%. W ciągu miesiąca Włosi sprzedali 191 tys. t jabłek, a więc mniej niż Polacy. To istotne spostrzeżenie, ponieważ na początku lutego wielkość polskich i włoskich zapasów była porównywalna.

Francja posiada w chłodniach 404 tys. t jabłek (+5,9% rdr.), Niemcy 224 tys. t (+13,7% rdr.), Hiszpania 174 tys. t (+52,4% rdr.), Holandia 101 tys. t (+29,1% rdr.), zaś Belgia 101 tys. t (+64,6% rdr.). Zwracają uwagę większe zapasy w krajach Beneluksu, które w przypadku niedoborów były dobrym rynkiem zbytu dla polskich jabłek.