Portal sadownika

Wyrwać wiśnie, posadzić bez? Czy czarny bez to perspektywiczna alternatywa dla polskiego sadownictwa?

18-11-2021 Portal-Sadownik.pl

Wyrwać wiśnie, posadzić bez? Czy czarny bez to perspektywiczna alternatywa dla polskiego sadownictwa?

Spis treści:

  1. Uprawa bzu czarnego – pięć razy lepsza od wiśni do tłoczenia?
  2. Zalety produkcji bzu czarnego.
  3. Wady produkcji bzu czarnego.
  4. Zakładanie plantacji.
  5. Sprawdzone odmiany szlachetne czy rośliny ze stanu dzikiego?
  6. Nawożenie.
  7. Ochrona przed chorobami i szkodnikami.

Uprawa bzu czarnego – pięć razy lepsza od wiśni do tłoczenia?

Wobec spadku opłacalności uprawy większości gatunków owoców, sadownicy poszukują nowych i perspektywicznych kierunków produkcji. Na rynku przeciążonym nadprodukcją, zarobku można doszukiwać się w niszach, które nie zostały jeszcze w pełni zagospodarowane. Daje to szansę, że przynajmniej przez kilka – kilkanaście lat uda się sprzedawać towar za godziwe pieniądze, ponieważ jego produkcja jest jeszcze zbyt niska w stosunku do zapotrzebowania.

Taką perspektywiczną niszą, którą warto brać pod uwagę, jest uprawa czarnego bzu na potrzeby przemysłu farmaceutycznego i spożywczego. Z powodu zbliżonej technologii produkcji (m. in. możliwość mechanizacji zbioru dzięki zastosowaniu otrząsarek lub innych urządzeń), podobnego sposobu zagospodarowania owoców (przetwórstwo) oraz potencjalnie zbliżonego plonu (według dostępnych danych, na profesjonalnych plantacjach bzu w pełni owocowania może on sięgać nawet 20 t/ha), uprawę czarnego bzu można porównywać do produkcji wiśni sokowych. Jeżeli jednak wykonamy bardzo uproszczoną kalkulację, wyliczając przychód, który można było uzyskać z plantacji obu gatunków, różnice będą bardzo znaczne. W roku 2021 za kilogram wiśni na tłoczenie skupy oferowały 70 gr, natomiast za kilogram owoców bzu czarnego – nawet 3,5 zł.

W minionych latach ceny bzu nie były aż tak atrakcyjne dla plantatorów. Oferowano przeciętnie 1 - 1,5 zł za kg, a ceny podwyższano tylko w warunkach niedoboru owoców na rynku. Sytuacja zmieniła się diametralnie w czasach epidemii koronawirusa, kiedy popyt na fitofarmaceutyki i przetwory z czarnego bzu, które mają duży potencjał w stymulowaniu odporności organizmu, wzrósł na niespotykaną wcześniej skalę. Szybko okazało się, że krajowa produkcja nie jest w stanie nastarczyć surowca, a zainteresowanie dodatkowym zarobkiem na zbiorze owoców ze stanu naturalnego jest mizerne. Jeżeli przyjmiemy więc, że w 2021 roku udało się pozyskać bardzo dobry plon wiśni i bzu czarnego na poziomie 20 t/ha, przychód z uprawy bzu wyniesie 70 tys. zł i będzie pięciokrotnie wyższy od przychodu z uprawy wiśni na tłoczenie.

Zalety produkcji bzu czarnego:

  • Możliwość zbioru i sprzedaży zarówno kwiatów, jak i owoców bzu czarnego. Daje to szansę na dywersyfikację produkcji.
  • Niski koszt materiału nasadzeniowego (według aktualnych ogłoszeń na IGRiT – 3 zł/szt.).
  • Stosunkowo niskie nakłady na ochronę plantacji.
  • Mrozoodporność roślin; niskie ryzyko występowania strat mrozowych w uprawach.
  • Duży potencjał mechanizacji prac na plantacji.
  • Wysokie ceny skupu surowca.
  • Rosnące zapotrzebowanie na surowiec w kraju i za granicą.
  • Możliwość prowadzenia drobnego przetwórstwa owoców w gospodarstwie i sprzedaży produktów w ramach handlu detalicznego.
  • W niektóre sezony surowiec pozyskiwany z plantacji, dzięki wyrównanej jakości i podobnemu składowi fitochemicznemu, wyceniany jest wyżej niż surowiec pozyskiwany ze stanowisk naturalnych.
  • Możliwość powiększenia areału uprawy z wykorzystaniem sadzonek własnej produkcji.

Wady produkcji bzu czarnego:

  • Uzależnienie od współpracy z branżą przetwórczą. Brak potencjału na zbyt surowych owoców w sprzedaży detalicznej.
  • W polskich warunkach produkcji zielarskiej nie jest łatwo o kontraktację plonu z plantacji.
  • Możliwość sezonowych wahań cen surowca na rynku, w zależności od popytu i podaży.
  • W przypadku produkcji kwiatu bzu czarnego, potrzebne jest zaplecze do suszenia i przechowywania surowca (ewentualnie do ocierania kwiatostanów – kwiat otarty jest wyżej wyceniany na rynku).
  • Bardzo duże wymagania pokarmowe plantacji – konieczność stosowania wysokich dawek coraz droższych nawozów mineralnych.
  • Plantacje najlepiej plonują na żyznych i zasobnych glebach. Rośliny preferują stanowiska umiarkowanie wilgotne. Dla uzyskania dużego i wartościowego plonu owoców niezbędne może być nawadnianie w okresach suszy – w przeciwnym razie jakość surowca spada (jagody drobnieją i wysychają, podobnie jak na plantacjach aronii).
  • W produkcji zielarskiej obowiązują bardzo rygorystyczne normy dotyczące pozostałości środków ochrony roślin w surowcach. Należy być nastawionym na konieczność „ekologizacji” produkcji.
  • Kilkuletni okres oczekiwania na wejście plantacji w pełnię owocowania (przynajmniej 3 – 4 lata).
  • Straty powodowane przez ptactwo.

Zakładanie plantacji

Pod uprawę bzu czarnego najlepsze są stanowiska żyzne i umiarkowanie wilgotne. Gatunek nie znosi zalewań, dlatego nie należy sadzić go na terenach o nie uregulowanych stosunkach wodnych, podmokłych, na wilgotnych łąkach itp. Pod warunkiem starannego przygotowania pola i prawidłowej agrotechniki po posadzeniu roślin, możliwe jest uzyskanie wysokich plonów również na glebach piaszczystych, gorszej jakości. Plonowaniu sprzyja pełne nasłonecznienie.

Ponieważ bez czarny najlepiej plonuje na żyznych stanowiskach, przed założeniem plantacji powinno się przygotować glebę w sposób podobny, jak przed założeniem sadu. Bardzo istotne jest wniesienie materii organicznej dzięki zastosowaniu obornika w dawce 30 – 40 t na ha bądź odpowiedniej dawki innego nawozu naturalnego. Możliwa jest również uprawa roślin na przyoranie (np. gorczycy, motylkowatych w mieszance z trawami). Materia organiczna poprawia żyzność podłoża, przyczynia się do lepszego wykorzystania składników z nawożenia mineralnego, poprawia retencję wody, pobudza życie biologiczne gleby, a w miarę jej mineralizacji – służy za źródło mikro – i makroelementów, z których czerpią rośliny w okresie użytkowania plantacji.

Nawóz naturalny lub zielony należy starannie zaorać, stosując uprzednio odpowiednią dawkę superfosfatu i soli potasowej (jeżeli badania gleby potwierdzą konieczność nawożenia mineralnego). Dla bzu czarnego nie opracowano gotowych tabel z optymalną zasobnością podłoża w składniki mineralne, którymi dysponujemy np. w przypadku jabłoni. Jednak z uwagi na znaczne wymagania pokarmowe tego gatunku i jego dobre wykorzystanie składników mineralnych, można przyjąć wysokie zakresy dawek stosowane m. in. w nawożeniu niektórych warzyw ciepłolubnych.

Należy mieć na uwadze, że okres przed założeniem plantacji jest jedynym terminem, kiedy można wprowadzić materię organiczną i fosfor w głąb profilu glebowego. Po posadzeniu roślin przeprowadzenie orki nie będzie już możliwe.

Terminem sadzenia bzu czarnego jest jesień albo wczesna wiosna. Dostępny w szkółkach materiał to najczęściej sadzonki z nagim korzeniem. Biorąc pod uwagę duże zapotrzebowania na rośliny przy zakładaniu uprawy, korzystanie z droższych sadzonek doniczkowanych wydaje się nie mieć uzasadnienia ekonomicznego.

Rozstawy proponowane dla bzu czarnego są różne. W jednym z polskich artykułów podaje się 2,5 – 3 m ⨯ 4,5 m. W drugim 2 ⨯ 4 m. Plantatorzy ze Stanów Zjednoczonych jako uniwersalny rozstaw zalecają 1,8 m ⨯ 3,6 m, zaznaczając jednak, że przy odpowiednim prowadzeniu roślin możliwe jest sadzenie ich nawet co 0,3 – 0,5 m w rzędzie. Należy dążyć do intensyfikacji uprawy i uzyskania możliwie najwyższego plonu. Planować nasadzenia w taki sposób, aby rośliny jak najszybciej wypełniły przeznaczoną dla nich przestrzeń. Jednocześnie nie dopuścić do sytuacji, aby z powodu zbytniego zagęszczenia spadało obłożenia roślin owocami,  przejazdy ciągnikiem były utrudnione czy aby była konieczność usuwania co n-tego drzewa w rzędzie.

Sprawdzone odmiany szlachetne czy rośliny ze stanu dzikiego?

Aby założyć plantację, producent musi pozyskać odpowiednią liczbę sadzonek. Istotnym czynnikiem decydującym o ilości i jakości plonu jest wybór odmiany. Na podstawie badań, które były kiedyś w Polsce prowadzone, za najbardziej przydatne w naszych warunkach klimatycznych uznano dwie duńskie odmiany szlachetne bzu czarnego – Samyl i Sampo. Inne odmiany, które mogą mieć zastosowanie przy zakładaniu plantacji to m. in. Alleso, Samdal, Korsor, Haschberg, Haidegg 17, Samacco, Samdal.

Przy doborze odmiany należy kierować się terminem i równomiernością dojrzewania owoców, plennością, siłą wzrostu, rozmiarem baldachogron i ich wypełnieniem, masą jagód. W przypadku kontraktacji bądź przy zakładaniu plantacji we współpracy z zakładem przetwórczym – preferencjami naszego odbiorcy. Z punktu organizacji pracy w większym gospodarstwie bardzo istotny jest taki dobór odmian, aby termin ich zbioru się nie pokrywał, lecz następował po sobie sukcesywnie. Dzięki temu można uniknąć spiętrzenia prac przy zbiorze i sprzedaży owoców, a także niepotrzebnych strat.

Zakładanie plantacji z roślin pozyskiwanych ze stanu naturalnego (przez sadzonki pędowe lub nasiona) może być zawodne i nie wróży sukcesu. Rośliny dziko rosnące charakteryzują się najczęściej gorszymi parametrami plonu w porównaniu z odmianami szlachetnymi (np. wielkością baldachogron i liczbą/masą występujących w nich owoców). Każda pojedyncza roślina, z której pozyskuje się materiał do nasadzeń charakteryzuje się odmiennymi cechami genetycznymi. Stwarza to duży problem przy wyznaczaniu terminu zbioru jagód, gdyż na plantacji założonej z roślin o różnych genotypach będą one dojrzewały nierównomiernie. Tymczasem do zbioru kwalifikują się tylko jagody dojrzałe, gdyż zielone mają za dużo trującej sambunigryny. Dużo łatwiej przeprowadzić zbiór na plantacjach zakładanych z sadzonek tej samej odmiany. Kolejny czynnik przemawiający za sadzeniem roślin jednolitych odmianowo to zbliżony skład chemiczny produkowanych na plantacji owoców. Na razie odbiorcy nie zwracają na to uwagi, ale prawdopodobnie zmieni się to w kolejnych latach.
Biorąc pod uwagę niskie ceny sadzonek bzu czarnego, zdecydowanie lepiej postawić na dobrej jakości materiał szkółkarski, jeżeli myśli się o założeniu profesjonalnej, dochodowej plantacji.

Nawożenie

Bez czarny dobrze reaguje na nawożenie mineralne azotem, potasem i fosforem (fosfor powinien być wniesiony do gleby w szczególności przed założeniem plantacji, „na zapas”). Wymaga corocznego i bardzo obfitego nawożenia mineralnego, wyższego niż stosuje się w innych gatunkach sadowniczych.

Jeżeli stanowisko zostało prawidłowo przygotowane przed założeniem plantacji, w pierwszych dwóch latach nie ma potrzeby nawożenia roślin potasem. Stosuje się tylko nawożenie azotem. Później nawożenie potasem stosuje się w zależności od wyników badań gleby/oceny stopnia odżywienia roślin. Natomiast azot rozsiewa się już w pierwszym roku po posadzeniu krzewów, na 4 – 8 tygodni po założeniu plantacji, stosując niską dawkę ok. 10 – 15 kg N na ha.

Jeśli chodzi o nawożenie owocujących plantacji, jest to temat słabo opisany przez literaturę. W starych polskich artykułach zawarte są zalecenia, aby plantacje nawozić w zależności od typu gleby i wieku roślin wielkimi dawkami rzędu 250 – 300 kg azotu na ha i 400 – 500 kg potasu na ha. Azot zastosować przynajmniej w dwóch dawkach dzielonych. Z punktu dzisiejszej praktyki sadowniczej są to dawki zawrotne i wydają się być mocno zawyżone. Bardziej realne dawki nawożenia azotowego podają źródła amerykańskie, proponując stosowanie 70 – 90 kg N na ha. Stosując takie nawożenie azotem, należy oczywiście zachować odpowiednią proporcję do nawożenia potasem.

Ponieważ brakuje jednoznacznych wskazań względem nawożenia owocujących plantacji bzu czarnego, plantator musi wypracować własną strategię, biorąc pod uwagę wiek roślin, obserwacje siły ich wzrostu i plonowania, kategorię gleby itd.

Bez czarny preferuje kwaśny lub słabo kwaśny odczyn gleby (pH 5,5 – 6,5). Należy kontrolować pH i w razie potrzeby przeprowadzać wapnowanie, aby nie dopuścić do zbyt silnego jej zakwaszenia, co jest bardzo możliwe z powodu dużych dawek nawożenia mineralnego w uprawie bzu. Bez jest gatunkiem dobrze rosnącym na podłożach zasobnych w wapń.

Ochrona przed chorobami i szkodnikami

Nie jest prawdą, że plantacje bzu czarnego są odporne na choroby i szkodniki (takie informacje można nawet znaleźć na oficjalnych stronach Ośrodków Doradztwa Rolniczego). Problemy te również występują, ale w mniejszym nasileniu. Jednak w miarę upowszechniania się uprawy towarowej tego gatunku w Polsce, należy liczyć się ze wzrostem presji patogenów i szkodników. Przypomnijmy sobie, jak było z borówką wysoką – w latach 90. mówiono, że jest to gatunek praktycznie wolny od chorób i szkodników, a dziś plantacje wymagają regularnego opryskiwania. Potencjał na zasiedlanie plantacji towarowych bzu czarnego przez szkodniki jest wysoki, ponieważ jest to roślina powszechnie spotykana w stanie dzikim.

Jeżeli chodzi o szkodniki czarnego bzu, głównym problemem jest mszyca bzowa. Pojawia się wiosną. Może występować na młodych przyrostach i na łodygach kwiatostanowych w bardzo zagęszczonych koloniach. Utrudnia zbiór kwiatostanów bzu, bardzo brudzi zbieraczy. Zimuje w postaci jaj na czarnym bzie. Wczesną wiosną (koniec marca – połowa kwietnia) wykluwają się z nich bezskrzydłe samice zdolne do dzieworodnego rozmnażania. W drugiej połowie sezonu uskrzydlone mszyce mogą przelatywać na innych żywicieli (m. in. rośliny łąkowe), dlatego latem obserwuje się mniejszą ich presję. Wówczas na bzie może pojawić się mszyca brzoskwiniowa lub inne gatunki pluskwiaków. W zwalczaniu mszyc na bzie duży potencjał mają wczesnowiosenne zabiegi olejowe, gdyż nie dają one pozostałości substancji aktywnych w plonie. Oleje pomagają zwalczyć również wszędobylskie przędziorki, które spotyka się także w uprawach czarnego bzu.

Ryc. 1. Mszyca bzowa jest najpoważniejszym szkodnikiem plantacji bzu czarnego.

Ryc. 1. Mszyca bzowa jest najpoważniejszym szkodnikiem plantacji bzu czarnego.

W Stanach Zjednoczonych powszechnym problemem plantacji bzu czarnego jest muszka plamkoskrzydła (Drosophila suzukii).

Choroby mają małe znaczenie ekonomiczne w uprawie bzu czarnego. Groźna może być werticilioza, dlatego należy unikać zakładania plantacji na terenach zagrożonych tą chorobą. Zidentyfikowano kilka wirusów bzu czarnego, jednak wiele z nich nie przyczynia się do spadku plonowania roślin.

Komentarze

Hanna 21:36:24 01-12-2021
W kujawsko pomorskie skup owocow po 1.5-2.0zl/kg. Skąd cena 3.5zl?

Napisz nowy komentarz