Portal sadownika

Konsekwencje zbyt silnego cięcia drzew i krzewów owocowych

05-01-2021 Portal-Sadownik.pl

Konsekwencje zbyt silnego cięcia drzew i krzewów owocowych

W cięciu roślin sadowniczych, podobnie jak w każdej innej dziedzinie, należy zachować umiar. Usuwanie zbędnych gałęzi roślin trzeba dostosować nie tylko do potrzeb produkcyjnych (np. chęci utrzymania drzew „w ryzach”, na wyznaczonej im powierzchni w rzędzie), ale do ich fizjologii. Ogołocenie drzewa z pędów skutkuje szeregiem następstw wynikających z jego natury wzrostu i rozwoju, z którymi należy się liczyć.

Jednorazowo nie powinno się usuwać więcej niż 30% pędów. O oszczędnym cięciu należy pamiętać szczególnie w terminie zimowym, bo pobudza ono silniejszy wzrost niż cięcie letnie, prowadzone wtedy, gdy wzrost wegetatywny jest już zamknięty.

Przyczyny zbyt silnego cięcia

Zbyt intensywne cięcie jest często przeprowadzane w sadach, w których popełniono błędy już na etapie ich zakładania. Zdarza się, że z chęci maksymalizacji zysku sadzi się drzewa w nadmiernym zagęszczeniu. Utrzymanie ich koron na przeznaczonej dla nich, wąskiej przestrzeni, jest zadaniem karkołomnym. Silne cięcie stymuluje drzewo do jeszcze większego wzrostu. Problem pojawia się również tam, gdzie nie dostosowano rozstawu do warunków glebowych i siły wzrostu podkładki, wskutek czego nadmiernie ścieśnione drzewa wchodzą w międzyrzędzia, utrudniając przejazdy uliczkami roboczymi.

Inną przyczyną może być chęć gwałtownego odmłodzenia drzewa (wyprowadzenia nowych, produktywnych przyrostów na miejsce starych) lub obniżenia pułapu owocowania. Może być to efekt kilkuletnich zaniedbań w formowaniu korony – np. pozostawiania zbyt dużej liczby starych, nieproduktywnych konarów. Trzeba pamiętać, że na wycinanie zastarzałego drewna roślina reaguje dużo gorzej niż na uszczykiwanie młodszych przyrostów. Najlepiej, gdy drzewo jest prowadzone w taki sposób, że korona składa się z wydajnego, produktywnego drewna, a stare i grube konary, jeśli są, budują tylko szkielet (konstrukcję) drzewa.

Do nadmiernego wycinania pędów mogą nas zmuszać względy fitosanitarne – silne porażenie ich przez choroby. Czasami przyczyną wycinania zbyt dużej masy pędów jest niechęć ogrodnika do przyginania gałęzi w pałąk za pomocą sznurka, zamiast ich usuwania. Niekiedy nie ma konieczności usuwania gałęzi, które rosną pod zbyt ostrym kątem bądź w niewłaściwym kierunku – wystarczy sznurkiem bądź gumką recepturką przygiąć je do właściwego położenia albo obciążyć, aby wiosną/latem w nim zastygły.

Negatywne następstwa zbyt intensywnego cięcia

  • Podstawowym problemem po zbyt silnym cięciu jest wybujały wzrost roślin w sezonie wegetacyjnym. Drzewo dąży do odtworzenia utraconych pędów, w co wkłada nadmierny i niepotrzebny wysiłek. Pojawiają się problemy z tzw. wilkami, czyli nieproduktywnymi pędami wyrastającymi pionowo w górę.
  • Zbyt silne cięcie zaburza równowagę między powierzchnią systemu korzeniowego a częścią nadziemną.
  • Negatywne następstwo zbyt silnego cięcia zimowego to słabsze owocowanie. Wynika ono z faktu, że roślina wkłada energię i składniki pokarmowe w odbudowę części wegetatywnych, a nie budowanie plonu owoców. Na takich drzewach można się spodziewać silniejszego czerwcowego opadu zawiązków.
  • Problemem z tego wynikającym jest także spadek jakości owoców z powodu ich gorszego zaopatrzenia w wapń. Należy pamiętać, że gospodarka wapniem w roślinie odbywa się na zasadzie konkurencji. Wzrastające zawiązki owoców konkurują o wapń z pędami. Jeżeli sprowokujemy zbyt silny wzrost pędów, będą one mocniej od zawiązków przyciągały wapń, wskutek czego trafi on do gałęzi, a nie tam, gdzie powinien, czyli do owoców.
  • Słabsze jest zawiązanie pąków kwiatowych na sezon przyszły.
  • Najgorzej roślina znosi usuwanie starych, grubych konarów. W ich miejsce powstają tzw. miotły, czyli skupienia licznych, wiotkich pędów wyrastających w sposób nieuporządkowany. W sezonie wegetacyjnym należy je bezwzględnie usuwać, zostawiając tylko pojedynczy, silny pęd, który zastąpi wycięty konar. W razie potrzeby należy go przygiąć do właściwego położenia. Likwidowanie kilku starych, rozrośniętych konarów należy rozplanować nawet na 2 – 3 lata.
  • Przy nadmiernym, nieumiejętnym cięciu możemy całkiem pozbawić roślinę pąków kwiatowych. Zdarza się to szczególnie w przypadku cięcia młodych krzewów owocowych, np. borówki amerykańskiej. Zanim przystąpi się do przycinania, trzeba nauczyć się odróżniać pąki wegetatywne od pąków kwiatowych na danym gatunku.
  • Następstwem nadmiernego cięcia jest nie tylko zbyt wybujały przyrost pędów, ale także wydłużenie okresu wegetacji. Wskutek tego roślina za późno kończy wzrost wegetatywny i istnieje wyższe ryzyko, że nie przygotuje się właściwie do jesienno - zimowego okresu spoczynku. Naraża ją to na szkody mrozowe.
  • Wydłużenie okresu wegetacji utrudnia także ochronę przed szkodnikami. Na przykład w walce z mszycami istotne jest jak najszybsze zainicjowanie drewnienia pędów. Szkodniki te żerują przede wszystkim na młodych, rosnących przyrostach. Jeżeli pędy zaczną drewnieć już w okresie wczesnoletnim, uprości to walkę z mszycami, które nie będą zainteresowane żerowaniem na nich do samej jesieni. Jeżeli wzrost wegetatywny będzie się wydłużał i powstanie wiele młodych przyrostów, presja mszyc będzie silniejsza.

Związane z tematem

Jakich błędów unikać przy cięciu?

Komentarze

Brak komentarzy

Napisz nowy komentarz