Wilgotna pogoda podczas zbiorów jabłek to wyższe ryzyko chorób przechowalniczych

Wiatr, grad i deszcze

W tym sezonie zbiorom jabłek i gruszek towarzyszą intensywne opady deszczu (w pewnych lokalizacjach dochodzące nawet do 50 mm) oraz inne niepożądane zjawiska pogodowe, takie jak wichury czy burze gradowe. Dochodzi do wyłamywania pojedynczych drzew, a także przewracania się fragmentów konstrukcji. Grad uszkadza skórkę owoców, znacznie obniżając ich wartość handlową. Przyczynia się do licznych, rozsianych uszkodzeń powierzchni pędów roślin, które w okresie bezpośrednio przed zbiorem, z uwagi na obowiązujące okresy karencji preparatów, trudno zabezpieczać.

Opady utrudniają zbiory

Silne opady w okresie przedzbiorczym to nie tylko bezpośrednie utrudnienia dla zbioru, np. problemy z wjechaniem sprzętem na grząski grunt w międzyrzędziach, trudne warunki pracy dla ekipy zatrudnionej w sadzie, opóźnienia w zbiorze czy opadanie jabłek. Odkładanie do skrzyni spękanych owoców może być przyczyną ich gniazdowego gnicia w chłodni, przyczyni się także do zwiększenia odsetka odsortu.

Szykuje się trudny sezon przechowalniczy

Wysoka wilgotność powietrza oraz pakowanie do skrzyń mokrych owoców sprzyjają rozwojowi patogenów grzybowych odpowiedzialnych za psucie się owoców w okresie przechowalniczym, np. gorzkiej i mokrej zgnilizny, szarej pleśni. Nakłada się na to niskie zaopatrzenie owoców w wapń, które jest efektem przymrozków na przedwiośniu, kiedy doszło do uszkodzeń wiązek przewodzących w podstawie pąków, oraz niskich temperatur utrudniających krążenie soków w roślinie, które utrzymywały się do końca maja (opad czerwcowy jest granicą dla naturalnego zaopatrywania zawiązków w wapń).  Efektem są dobrze już w wielu sadach widoczne objawy gorzkiej plamistości podskórnej (tzw. korek).

Jeżeli dodamy do tego liczne spękania i mikrospękania na powierzchni jabłek, które są wrotami zakażenia, widzimy pilną potrzebę zabezpieczenia owoców przed porażeniem przez choroby. Niestety zakres środków, które mają na tyle krótki okres karencji, aby mogły być stosowane na krótko przed zbiorami, jest mocno ograniczony. Należy wykorzystać dostępne możliwości, gdyż szykuje się trudny okres przechowalniczy, a sytuacja na rynku daje duże szanse, że ten, kto długo przechowa, więcej zarobi.

Fot. Pixabay