Trwa Powszechny Spis Rolny 2020 - inny niż poprzednie
1 września 2020 roku rozpoczął się Powszechny Spis Rolny organizowany przez Główny Urząd Statystyczny. Potrwa do końca listopada. Spis odbywa się cyklicznie co 10 lat, zaś udział w nim gospodarstw rolnych jest obowiązkowy (za niedopełnienie obowiązku grozi grzywna). Poprzednie spisy odbywały się przede wszystkim przy udziale pracujących w terenie rachmistrzów. W tym roku obowiązują jednak nałożone w związku z koronawirusem restrykcje sanitarne – jaki ma to wpływ na przebieg procedury?
Rolników zachęca się do dokonywania „samospisu” drogą internetową, poprzez wypełnienie specjalnego formularza. Osoby mniej obeznane z komputerem mogą zadzwonić na infolinię spisową. Te dwa sposoby na załatwienie formalności na odległość są preferowane. GUS podejmuje się różnych działań promujących informację o obowiązku wzięcia udziału w Powszechnym Spisie Rolnym oraz możliwości dopełnienia wszelkich formalności zdalnie, m. in. nagrał piosenkę i nakręcił do niej teledysk. Z producentami rolnymi, którzy nie dokonają spisu samodzielnie, rachmistrze będą kontaktować się telefonicznie. Udział wywiadów w terenie został ograniczony do niezbędnego minimum.
W udzielonym Polskiemu Radiu wywiadzie, prezes GUS, Dominik Rozkrut, poinformował, że aplikacja stworzona dla chętnych do dokonania samospisu rolników działa bez zarzutów, jest przejrzysta i łatwa w obsłudze. W pierwszym tygodniu spisu udało się pozyskać dane od kilkunastu tysięcy gospodarstw.
Głównym celem spisu jest pozyskanie aktualnych informacji o rolnictwie w Polsce. Dotyczą one obszaru gospodarstwa, użytków rolnych, urządzeń i maszyn rolniczych, posiadanego inwentarza. Uzyskiwane dane są potrzebne do planowania polityki rolnej, programów na rzecz rolnictwa, trafiają również do Komisji Europejskiej. Spis odbywa się we wszystkich krajach Unii Europejskiej.
Fot. Pixabay
Komentarze
Brak komentarzy