Portal sadownika

Skutki rekordowych mrozów dla hiszpańskiego sadownictwa

20-01-2021 Portal-Sadownik.pl

Skutki rekordowych mrozów dla hiszpańskiego sadownictwa

Tegoroczna zima okazała się zaskoczeniem, na które hiszpańscy rolnicy nie byli przygotowani. Na falę mrozów z całą pewnością nie były przygotowane również rośliny uprawne. Padły rekordy pod względem odnotowanych spadków temperatur. Pierwszy raz w historii pomiarów termometry w północno – zachodniej części kraju wskazały mróz wynoszący – 35,6 °C.  Oczywiście była to temperatura odnotowana punktowo, zaś w wielu innych regionach kraju mrozy sięgały kilkunastu stopni na minusie. Uprzednio dużą część kraju objęły bardzo intensywne jak na tamtejszy klimat opady śniegu. Pokrywa śnieżna miała grubość od 0,5 do 1 m, co spowodowało paraliż w ruchu lądowym.

Wielu hiszpańskich rolników obawiało się negatywnego wpływu warstwy śniegu na ich uprawy, jednak w naszych warunkach klimatycznych doskonale wiemy, że to właśnie śnieg jest najlepszym zabezpieczeniem roślin przed mrozami. Chroni przed wymarzaniem ich systemy korzeniowe, po uszkodzeniu których nie byłyby już zdolne do wzrostu. Niemniej, negatywne skutki śniegu to także zawalenia szklarni i konstrukcji do produkcji warzyw i owoców, do których dochodziło w rejonach objętych intensywnymi opadami.

Cykl produkcji owoców jest w Hiszpanii przyspieszony względem naszych warunków klimatycznych. Południowe warunki umożliwiają plantatorom w warunkach uprawy sterowanej przeprowadzenie zbiorów truskawek lub malin w okresie stycznia i lutego, a następnie dostarczanie ich do krajów Europy Północnej. Krzewy są uprawiane pod osłonami lub w szklarniach, jednak nawet taka ochrona nie jest dostateczna, kiedy temperatury sięgają trzydziestu kilku stopni na minusie.

Jeżeli chodzi o maliny pod osłonami, już temperatura – 1,5 °C może spowodować zniszczenie plonu. Sadownikom zalecano przede wszystkim nawadnianie roślin w szklarniach, gdyż wilgoć w podłożu gromadzi ciepło i oddaje je do otoczenia. Radzono utrzymywać wilgotną atmosferę, aby zapobiec wysuszeniu krzewów. W miejscach szczególnie zagrożonych stratami, zalecano ogrzewanie powietrza poprzez punktowe rozpalanie ognisk, palenie słomy lub innych materiałów organicznych, a także zapalanie wewnątrz konstrukcji parafinowych świec przeciwprzymrozkowych.

Świece to znany na południu Europy sposób ochrony plantacji (np. winnic) przed przymrozkami. Mogą być użytkowane również pod osłonami. Są to metalowe puszki wypełnione olejem parafinowym, który po wypaleniu można uzupełniać. Metoda jest stosunkowo bezpieczna dla środowiska i nie wiąże się z emisją toksycznych oparów. Świece dostępne są również w polskich hurtowniach z zaopatrzeniem ogrodniczym, jednak cieszą się u nas mniejszą popularnością. Zastosowanie świec umożliwiło wielu hiszpańskim plantatorom ochronę kwiatów i owoców przed wymarznięciem.

Niestety ten sposób zapobiegania skutkom mrozów jest kosztowny – optymalnie powinno się rozstawić minimum 150 świec na hektarze uprawy, co stanowi koszt 750 euro.

Wydaje się, że mrozy oznaczają koniec dla wielu hiszpańskich sadów i plantacji owoców. Według hiszpańskich serwisów informacyjnych do stycznia przebieg pogody był charakterystyczny dla tamtejszego, łagodnego klimatu. Ciepła zima nie pozwoliła roślinom zahartować tkanek w okresie spoczynku, co wystawiło je na szkodliwe działanie mrozów. Można przypuszczać, że tak znaczne spadki temperatury będą miały gorszy wpływ na uprawy odsłonięte niż wysokonakładowe uprawy krzewów owocowych w szklarniach i pod osłonami, które sadownicy otoczyli opieką. Wiele z uprawianych w Hiszpanii odmian jabłoni (np. Granny Smith, Gala) nie jest przystosowanych do tak znacznych spadków temperatury. Bardzo zagrożone są również uprawy brzoskwiń czy pomarańczy. Na informacje dotyczące strat mrozowych w skali kraju trzeba jeszcze poczekać, wiele jednak wskazuje, że mrozy z ostatnich tygodni będą miały poważny wpływ na zbiory owoców w Hiszpanii.

Źródło: HuelvaInformacion, Agronewscastillayleon.

Komentarze

Brak komentarzy

Napisz nowy komentarz