Portal sadownika

Przymrozki zrobiły swoje. Będzie większy popyt w detalu na jabłka z defektami wizualnymi?

16-09-2020 Portal-Sadownik.pl

Przymrozki zrobiły swoje. Będzie większy popyt w detalu na jabłka z defektami wizualnymi?

Ordzawienia, pierścienie mrozowe, nieregularny kształt – są to mankamenty, które wprawdzie nie pogarszają walorów odżywczych ani smakowych jabłek, ale obniżają ich wartość estetyczną. Owoce takie są mniej chętnie wybierane przez nabywców jabłek deserowych, którzy oceniają je głównie pod kątem wizualnym. Jabłuszko kształtne, duże, dobrze wybarwione, z nieskazitelną skórką, sprzedaje się znacznie lepiej niż towar, który nosi ślady skorkowaceń. Wymagania spożywców są coraz bardziej wyśrubowane. Rodzi to problemy przy sortowaniu, ponieważ nie jest jasne, jaki procent pokrycia powierzchni jabłka ordzawieniami to jeszcze kategoria deserowa, a jaki kazałby je zdyskwalifikować.

Na przykładzie Pirosa wnioskujemy, że w roku obecnym udział jabłek z defektami wizualnymi jest w produkcji duży. Aura zrobiła swoje. Mieliśmy bardzo trudne warunki pogodowe – przymrozki wiosenne trafiały się praktycznie do czerwca. Na ile było to możliwe, próbowano chronić sady przed ich skutkami. Wielu jednak spasowało, bojąc się, że nakłady na zabiegi ochrony przeciwprzymrozkowej nie zwrócą się po sprzedaży owoców. Owoce utrzymały się na drzewie, jednak kosztem ordzawień. Ponadto intensywne opady deszczu wzmagały wilgotność, która sprzyjała rozwojowi grzybów odpowiedzialnych za występowanie skorkowaceń na powierzchni jabłek.

Jabłka z pierścieniami mrozowymi

Jednocześnie bardzo wielu konsumentów skarży się, że tegoroczne ceny są dla nich zbyt wysokie. Jabłka stały się towarem nie na kieszeń statystycznego Polaka. Ludziom trudno zaakceptować, że muszą zapłacić więcej za kilogram owocu, za który przywykli płacić 80 groszy. Dlatego rezygnują z zakupu jabłek albo kupują je w mniejszych ilościach.

Wielu konsumentów deklaruje, że gotowi są warunkowo dopuścić skorkowacenia na powierzchni skórki, byleby jabłko takie zostało sprzedane taniej. Dzięki temu mogliby pozwolić sobie na zakup większej ilości owoców, które bardzo lubią. Dobrą praktyką wśród detalistów mogłoby być wystawianie w sklepach skrzynek z dwoma rodzajami jabłek tej samej odmiany, np. skrzynka z Pirosem bez skazy w cenie 5 zł/kg, a obok Piros z defektami wizualnymi o 2 zł tańszy. Podobnie grupy mogłyby w bieżącym roku być bardziej tolerancyjne na ordzawienia i dopuszczać większe pokrycie nimi w kategorii jabłka deserowego.

Komentarze

Brak komentarzy

Napisz nowy komentarz