Portal sadownika

Kradzieże coraz częstsze - psy ochronią sad przed złodziejami?

15-08-2020 Portal-Sadownik.pl

Kradzieże coraz częstsze - psy ochronią sad przed złodziejami?

Kradzieże owoców z plantacji są w tym sezonie prawdziwą zmorą. Co parę dni mogliśmy przeczytać o tym, że komuś skradziono czereśnie, maliny czy borówki. Bezczelność złodziejów przekracza wszelkie granice. Na początku sierpnia dowiedzieliśmy się, że sadownikowi z okolic Grójca skradziono 2 tony jabłek! Parę kilo owoców na drobny handel to jeszcze nic, ale zabranie dwóch ton wymaga nie tylko całej szajki zbieraczy, ale także transportu. W tym przypadku zainteresowanie wynika z wysokich cen, które jabłka osiągają na rynku. W pamiętnym roku 2018 amatorów jabłek można było zliczyć na palcach jednej ręki…

Zresztą nie tylko w Polsce kradną. Zachód też nie jest od tego zjawiska wolny. W lipcu złodzieje pustoszyli belgijskie sady z czereśni.

Do kradzieży dochodzi najczęściej w nocy, kiedy wiadomo, że właściciel nie pojawi się na plantacji. Uprawy zazwyczaj leżą w oddali od zabudowań, w związku z czym złodzieje ograbiają je niepostrzeżenie. Nawet jeśli ktoś zwróci uwagę na zapalone źródło światła, może pomyśleć, że to sadownik wykonuje jakieś zabiegi albo ogląda owocówkę jabłkóweczkę. Ogrodzenia nie są przeszkodą, bo przestępcy wyposażeni są w brzeszczoty czy inne narzędzia do usuwania zabezpieczeń. Trudno złapać sprawców, ponieważ rzadko zostawiają po sobie jakiekolwiek ślady. Znają się na rzeczy, bo kradną owoce wysokiej jakości, w terminach, w którym ich sprzedaż jest opłacalna.

W związku z tym przezorniejsi sadownicy zastanawiają się, jak uchronić się przed kradzieżami. Instalacja monitoringu przy obecnej opłacalności upraw owoców to oczywiście mrzonka. Kamery mogą sobie zakładać Belgowie, którzy sprzedają kilogram czereśni za 10 euro.

Pewni plantatorzy malin z powiatu zgierskiego w województwie łódzkim postanowili wykorzystać do ochrony uprawy psy. Teren jest ogrodzony, w związku z czym zwierzęta nie uciekną. Biegają swobodnie po terenie plantacji, są zadbane. Mają zapewnione schronienie przed słońcem, świeżą wodę oraz są karmione. Trzeba przyznać, że widok kłów dwóch groźnych owczarków środkowoazjatyckich, ważących po 80 kg, wysokich na 80 cm, nie zachęca do sięgania po cudzą własność…

Komentarze

Brak komentarzy

Napisz nowy komentarz