Portal sadownika

Jak podnieść atrakcyjność jabłek względem cytrusów?

29-10-2020 Portal-Sadownik.pl

Jak podnieść atrakcyjność jabłek względem cytrusów?

Polacy jedzą coraz mniej jabłek, bo wolą kupować cytrusy

W sezonie jesienno – zimowym, kiedy nie ma już dostępnych krajowych owoców jagodowych, kwitnie import cytrusów. Ich spożycie z roku na rok wzrasta, co odbywa się kosztem spadku zainteresowania dostępnymi powszechnie owocami ziarnkowymi – polskimi jabłkami i gruszkami. Do znanych owoców importowanych, takich jak banany, kiwi, pomarańcze i mandarynki, dołączają nowe produkty, wcześniej nikomu nie znane, np. pomelo albo kaki. U konsumentów wyrabia się nawyk poszukiwania i nabywania owoców egzotycznych. Ludzie kupują je dzieciom, przyzwyczajając najmłodszych do smaku mango lub papai, zamiast do jabłka czy gruszki.

Jeszcze w latach 90. jeden mieszkaniec Polski spożywał średnio 20 kg jabłek. W 2014 r. przeciętnie zjadaliśmy 14 kg tych owoców, a w 2017 r. - już 12 kg. Istnieją ogromne możliwości zwiększenia konsumpcji jabłek w Polsce, ale nie są one wykorzystywane. Bogacące się społeczeństwo, zamiast jabłek, niestety coraz chętniej decyduje się na zakup owoców egzotycznych.

Jak zwiększyć krajowy popyt na jabłka i gruszki?

  • Potrzebne jest repozycjonowanie jabłek, czyli zmiana sposobu ich postrzegania przez przeciętnego spożywcę. Należy akcentować walory smakowe i odżywcze jabłek, pokazywać ich wysoką jakość, aby nie były przez ludzi kojarzone z pulpą czy koncentratem jabłkowym. Działaniu temu nie sprzyjają zagraniczne sieci handlowe, które wystawiają jabłka i gruszki przemysłowe w cenie owoców deserowych.
  • Należy promować postawę patriotyzmu konsumenckiego. Zachęcać konsumentów, aby nabywali polskie owoce w polskich sklepach. W marketach ważne jest, aby zwracać uwagę na etykietę z krajem pochodzenia owoców. Przypomnijmy sobie, jak wiele udało się dzięki temu osiągnąć po rosyjskim embargo.
  • Konieczne jest obniżenie marży w sprzedaży detalicznej. Z uwagi na nadmierne zarobki pośredników i handlarzy detalicznych, jabłka zaczęły osiągać zbyt wysokie dla przeciętnego konsumenta ceny. Był nawet okres, kiedy ceny jabłek przewyższały ceny owoców egzotycznych. Jest to wynik patologii utrzymującej się na polskim rynku od 30 lat, wskutek której zarobek producenta na kilogramie jabłka deserowego nie zmienił się od lat 90., a rosną jedynie marże sprzedawców.
  • Sadownicy muszą utrzymywać jak najwyższą jakość produkcji. Konsumenci stają się coraz bardziej wybredni względem wyglądu oraz smaku owoców. Ich wymaganiom musimy sprostać. Kluczowa jest właściwa agrotechnika i ochrona, odpowiedni termin zbioru, prawidłowe przechowywanie.
  • Muszą być promowane prozdrowotne właściwości jabłek i gruszek. „Jedno jabłko dziennie trzyma lekarzy zdala ode mnie”. Wiele można osiągnąć na fali bijącego dziś rekordy popularności kultu zdrowego trybu życia. W opinii wielu spożywców jabłka to ot takie, zwykłe owoce nie przedstawiające większych wartości odżywczych czy tym bardziej zdrowotnych. Tymczasem znajdziemy w nich witaminy (C, E, K i wiele innych z grupy witamin B, prowitaminę A), łatwo przyswajalne cukry, białka, kwasy organiczne, pektyny, polifenole i barwniki, które są niezbędne w zdrowej diecie. Pektyny w żywieniu ludzi pełnią rolę błonnika pokarmowego, usprawniając przepływ treści pokarmowej przez jelita. Wiążą z przewodu pokarmowego zanieczyszczenia, w tym jony metali ciężkich - cynku, miedzi, ołowiu i kadmu. Polifenole to naturalne związki o działaniu antyoksydacyjnym, wykazujące właściwości przeciwzapalne, antywirusowe i przeciwnowotworowe. Jabłka są przy tym produktem niskokalorycznym (52 kcal/100 g). Gruszki, dzięki obecności w miąższu komórek kamiennych, są wyjątkowo obfitym źródłem błonnika pokarmowego.
  • Należy promować jabłko jako owoc dla alergików i diabetyków. Pamiętajmy, że liczba chorych na alergie pokarmowe wzrasta; uczulenia, obok nerwic czy otyłości, są uznawane za choroby cywilizacyjne, których częstotliwość będzie wzrastać w miarę rozwoju społeczeństw. Można wyeksponować wartość prozdrowotną odmian zielonoowocowych, które są produktem bezpiecznym dla alergików, gdyż nie zawierają likopenu, czyli czerwonego barwnika mogącego wywoływać uczulenia. Mają również mniejszą zawartość cukrów, dzięki czemu są właściwsze dla cukrzyków. Zyskać mogłyby także stare odmiany jabłek, które bogatsze są w polifenole, a więc związki łagodzące objawy alergii.
  • Pilnie potrzebna jest również popularyzacja polskich owoców wśród dzieci i młodzieży. To właśnie osoby najmłodsze będą odpowiadać za kształtowanie się popytu na jabłka i gruszki w latach przyszłych. Dużą rolę spełniają tu akcje wprowadzające jabłka i gruszki do polskich szkół.

Komentarze

Brak komentarzy

Napisz nowy komentarz