Portal sadownika

Porady na przerywkę - ręczna korekta zawiązków po opadzie czerwcowym

13-07-2021 Portal Sadownik.pl

Porady na przerywkę - ręczna korekta zawiązków po opadzie czerwcowym

W towarowych sadach jabłoniowych, w których dąży się do corocznego uzyskiwania wysokiego plonu dobrej jakości owoców, niezbędne bywają zabiegi przerzedzania zawiązków. W praktyce najczęściej wykonuje się je za pomocą chemicznych regulatorów wzrostu (np. benzyloadeniny, kwasu naftylooctowego) już po okresie kwitnienia.

Rzadziej ma miejsce regulacja zawiązania owoców jeszcze na etapie kwitnienia lub mechaniczne usuwanie nadmiaru zawiązków przed opadem czerwcowym. Niechęć do zrzucania kwiatów w celu ograniczenia owocowania wynika z braku pewności co do ich prawidłowego zapylenia i zapłodnienia, natomiast brak zainteresowania mechanicznym przerzedzaniem zawiązków – z pracochłonności metody oraz niedoborów i wysokich kosztów siły roboczej.

Przerzedzanie zawiązków w początkowym okresie ich wzrostu, przed opadem czerwcowym, jest kluczowe dla zapobiegania przemiennemu owocowaniu i promowania zakładania pąków na plon przyszłoroczny. Pozwala uzyskać najlepsze rezultaty, jeżeli chodzi o zwiększenie wielkości owoców, bo wzrost ich średnicy wynika wówczas z podziałów komórkowych. Podziały ustają po opadzie czerwcowym. O tym, jakie znaczenie ma kaliber owoców, świadczą wymagania grup producenckich względem średnicy jabłek – na przykład owoców Gali poszukuje się obecnie w kalibrze 68 – 70 mm. Za mniejsze jabłka oferowane są znacznie niższe stawki. Po wykonaniu przerzedzania uzyskuje się również owoce lepiej zaopatrzone w wapń oraz lepiej wybarwione.

Zabiegi chemicznego przerzedzania mają jednak to do siebie, że ich efekt w każdym z sezonów jest trudny do przewidzenia. Wpływ na niego ma specyfika stosowanej substancji czy też przebieg warunków pogodowych. W praktyce często okazuje się, że przerzedzanie chemiczne nie przynosi zakładanego efektu i po opadzie czerwcowym niezbędne jest przeprowadzenie ręcznej korekty zawiązków (przerywki). Przerywka może okazać się konieczna również po uprzednim przerzedzaniu ręcznym, gdyż przeprowadzając je przed opadem czerwcowym, pozostawia się na drzewach pewien margines nadmiarowych zawiązków, na wypadek gdyby trafił się intensywny opad czerwcowy.

Cele ręcznej korekty zawiązków po opadzie czerwcowym

Trzeba mieć na uwadze, że przerywanie zawiązków w końcówce czerwca i w lipcu służy zwiększeniu wielkości owoców, ale nie daje takich efektów, jak przerzedzanie po kwitnieniu, przed opadem czerwcowym. Uzyskujemy owoce większego kalibru, ale nie dzięki podziałom komórkowym, które już ustały, tylko dzięki zwiększaniu objętości istniejących już komórek. Komórka zawiązka ma ograniczoną genetycznie objętość, do której może zostać powiększona. Najlepsze efekty w kształtowaniu wielkości owoców przynoszą zatem zabiegi przerzedzania wykonywane przed opadem świętojańskim, kiedy trwają podziały komórkowe. Wielkość owoców wynika wtedy w głównej mierze z liczby, a nie wielkości komórek.

Przerywka ma także na celu usunięcie owoców uszkodzonych (np. przez przymrozki, szkodniki), zdeformowanych i drobnych, które i tak trafiłyby do przetwórstwa, a pozostając na drzewie, niepotrzebnie ogładzałyby zawiązki rokujące na wysokiej jakości owoce deserowe. Jest więc ważnym zabiegiem agrotechnicznym decydującym o jakości plonu.

Przerywka to również zapobieganie nadmiernemu obciążeniu i wyłamywaniu się gałęzi pod ciężarem owoców, do czego w skrajnych przypadkach może dochodzić.

Termin ręcznej korekty zawiązków

Przerywka powinna zostać przeprowadzona możliwie najwcześniej po opadzie czerwcowym, kiedy wyklaruje się już sytuacja co do pozostałej na drzewie liczby zawiązków. Wykonuje się ją zazwyczaj w końcu czerwca/na początku lipca. Czynnikiem opóźniającym ręczną korektę okazują się jednak problemy ze znalezieniem siły roboczej i duża pracochłonność tego zabiegu. Błędem jest celowe opóźnianie ręcznej korekty, aby owoce nabrały większej masy, i żeby później więcej zarobić na sprzedaży ich w skupie.

Jak ustalić przybliżoną liczbę zawiązków, która powinna pozostać na drzewie?

Przybliżona liczba zawiązków, która ma pozostać na drzewie po ręcznej przerywce, powinna zostać ustalona na podstawie zakładanego plonu owoców z kwatery oraz zagęszczenia drzew na powierzchni hektara. Kiedyś oczekiwano 30 t jabłek z ha, ale obecnie zakłada się plon 50 – 60 t z ha.

  1. Należy wyliczyć, jaką masę owoców powinno wydać pojedyncze drzewo, aby uzyskać spodziewany plon jabłek [przykład: Chcemy uzyskać 50 t/ha. Posadzono jabłonie w rozstawie 1,5 x 3,5 m, co daje 1904 drzew/ha. Dzielimy zakładany plon (w kg) przez liczbę drzew, otrzymując wynik 26 kg – tyle zamierzamy uzyskać z pojedynczego drzewa].
  2. Obliczyć, ile jabłek z pojedynczego drzewa trzeba uzyskać, aby osiągnąć zakładany plon. Można założyć, że o masie jabłek decyduje ich średnica. Owoce o średnicy 7 cm ważą ok. 120 g, o średnicy 8 cm – ok. 140 - 160 g. [przykład: Uprawiamy odmianę Gala i spodziewamy się zebrać owoce w kalibrze 75 cm, które ważą 150 g. W kilogramie będzie 6,67 jabłek. Z drzewa musimy zebrać zatem ok. 170 - 173 jabłek].
  3. Zawiązki przerzedza się do tej właśnie liczby, zostawiając te najokazalsze. Jednak najpierw trzeba policzyć, ile znajduje się zawiązków na drzewie, aby wiedzieć, ile trzeba ich zrzucić. Można wybrać reprezentatywną próbę drzew i oszacować średnią liczbę zawiązków na pojedynczym drzewie, lub też szacować liczbę zawiązków na każdym drzewie z osobna.

Łatwiejsza, ale bardziej zawodna metoda przerywki, polega na założeniu, że na pędzie powinien zostać jeden, najładniejszy zawiązek co 10 – 20 cm, tak, aby przypadało na niego od 10 do 30 liści. 10 liści to liczba wystarczająca dla wykarmienia pojedynczego zawiązka przez niektóre odmiany wielkoowocowe (np. Jonagoldy), Gali powinno wystarczyć ok. 20 liści, zaś odmiany letnie, o wczesnym terminie owocowania, potrzebują ich najwięcej – ok. 30.

Technika zabiegu

Należy zrzucać zawiązki w taki sposób, aby nie uszkadzać powierzchni ani szypułek tych, które chcemy pozostawić na drzewie. W przeciwnym razie, jeżeli dojdzie do uszkodzenia szypułki, jest większe ryzyko, że owoc opadnie do zbioru. Najbezpieczniej uszczykiwać zawiązki, obracając je delikatnie i pozostawiając na drzewie ich szypułkę. Można również wykorzystać nożyczki, uważając tylko, aby ich zaostrzonymi krawędziami nie uszkodzić owoców, które chcemy pozostawić na drzewie.

Pozostawia się zawiązki największe, najsilniejsze i najwyższej jakości. Często są to zawiązki z kwiatu centralnego, które w normalnych warunkach są przez drzewo najobficiej zaopatrywane w składniki pokarmowe.

Powinno się zadbać o względnie równomierny rozkład pozostających na drzewie jabłek, aby niektóre gałęzie lub cała boczna część drzewa, nie była przeciążona nadmiarem owoców.

Usuwane zawiązki można zrzucać na ziemię lub umieszczać w skrzyniach, jeżeli planuje się ich sprzedaż do skupu.

Wapń dla utrzymania jakości

Celem przerywki jest uzyskanie dorodniejszych jabłek w większym kalibrze, gdyż takie opłaca się produkować. Jednak wzrost objętości owoców to także silniejszy efekt rozcieńczenia wapnia. Dlatego trzeba mieć na względzie, że do większych jabłek powinno zostać dostarczone więcej wapnia, aby zapewnić ich trwałość w przechowywaniu i handlu oraz ograniczyć ryzyko chorób przechowalniczych (np. gorzkiej plamistości podskórnej, rozpadów miąższu). Roślina posiada zdolność do zaopatrywania zawiązków w wapń tylko na początkowym etapie ich rozwoju, czyli do momentu ustania podziałów komórkowych (mniej więcej koniec czerwca). Później niezbędne jest dostarczanie wapnia poprzez opryskiwanie zawiązków (np. chlorkiem wapnia, saletrą wapniową).

!! BUDOWANIE JAKOŚCI - SKUTECZNY SPOSÓB DOKARMIANIA ZAWIĄZKÓW JABŁEK WAPNIEM I KRZEMEM !!

Jest jeszcze jedna bardzo istotna kwestia. To, że o tym wszystkim wie sadownik, to zdecydowanie za mało. O technice przerywania zawiązków muszą się dowiedzieć pracownicy, dlatego nie można żałować czasu na ich odpowiednie przeszkolenie i kontrolę pracy.

Komentarze

Brak komentarzy

Napisz nowy komentarz